- Posty: 364
- Oklaski: 7
- Otrzymane podziękowania: 26
PORADNIK DLA NOWYCH ZAŁÓG wersja ECONOMY
- PRUDENTER TEAM
-
- Wylogowany
- Platynowy forowicz
-
Mniej
Więcej
2015/03/25 12:54 #27081
przez PRUDENTER TEAM
PRUDENTER TEAM odpowiedział w temacie: PORADNIK DLA NOWYCH ZAŁÓG wersja ECONOMY
.. tak sobie przypomniałem
.. Jak ktoś kupił nowe auto to przed wyjazdem niech je załaduje testowo czymś bardzo ciężkim i chwilę pojeździ..
.. Ja zapomniałem, a później tarłem chlapaczami po ziemi ..

.. Ja zapomniałem, a później tarłem chlapaczami po ziemi ..
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- LIMBOWA najlepsza ulica w Gdyni
-
Autor
- Wylogowany
- Platynowy forowicz
-
- 6 Złomboli jako kapitan 40987km 6 udanych powrotów
Mniej
Więcej
- Posty: 1268
- Oklaski: 41
- Otrzymane podziękowania: 146
2015/03/27 09:39 #27142
przez LIMBOWA najlepsza ulica w Gdyni
Podstawą elektryki są dobre styki !
LIMBOWA najlepsza ulica w Gdyni odpowiedział w temacie: PORADNIK DLA NOWYCH ZAŁÓG wersja ECONOMY
ZŁOMBOL, podobnie jak szachy i nurkowanie nie jest dla każdego..
Trzeba mieć pewne predyspozycje; cierpliwość, wytrwałość po prostu lubić się tak sponiewierać.
Dochodzą też inne czynniki, jak pewne zaplecze finansowe wsparcie za strony partnera,urlop i dobór trasy.
Teoretycznie można kupić dobry samochód z tysiąc złotych, ale i tak przygotowania kosztują, jednak reszta kosztów jest porównywalna lub niższa do jakiegokolwiek wyjazdu zagranicznego, przy czterech osobach w osobówce zasilanej LPG, jedzeniu zabranemu z Polski koszt na jednego załoganta wyniósł w 2014r 1700zł, ale zrobiliśmy ok 8500km na Gibraltar, 16 dni i 14 noclegów na normalnych kampingach ..
Najbliżsi ( żona , dziewczyna ) jeżeli nie uczestniczą w wyprawie, ( bo nie czują tego wyzwania ) mogą wspierać inaczej np. w przygotowaniach, zaopatrzeniu w jedzenie, asysty na starcie, lub tylko śledzą na gdzieonikurdesa. Niedopuszczalne jest gderanie marudzenie, milion telefonów, gdzie jesteś , kiedy wracasz?? itp.
Urlop każdy ma teoretycznie 26 dni i to od nas zależy jak go sobie poukładamy, jeżeli wybrałeś pracę polegającą na sprzedaży w sezonie lodów na plaży w Chałupach to nie dziw się że szef nie da Ci urlopu w sierpniu..( warto poszperać w kodeksie pracy jakie prawa nam przysługują w temacie urlopu) jeżeli latem możesz dostać 4 dni urlopu to, albo Złombol nie jest dla Ciebie, albo ta praca..
Trasa, jest podana przez organizatorów, ale nikt nie zabroni pojechać inną trasa do celu, pojechać cięgiem do mety i tam czekać na resztę załóg, wrócić do domu po 2 tygodniach przez Maroko.
Trasy pomału do mety zaczynają się powtarzać , ale na powrocie możemy sobie jechać gdzie chcemy...
Jest tez aspekt ucieczki, od miasta, od pracy i stresu dnia codziennego, jak jesteś 2500km od domu to żaden szef, nie ściągnie Cie awaryjnie do pracy, nawet komornicy albo kochanki są daleko i ta świadomość daje bardzo dużo...
Po obejrzeniu filmów na YT widzisz tylko wisienkę na torcie, malownicze krajobrazy, czy legendarną złombolową integrację na trasie i kampingach..
Nikt nie mówi jak boli i jak jest spocona dupa po 8h w hałaśliwym i gorącym samochodzie..
To tez jest ZŁOMBOL i jego wyzwanie, zmierz się z tym , podejmij ryzyko, postaw wszystko na takie rozdanie, jak wrócisz do domu, będzie o czym wnukom opowiadać...
A za rok ?
Są też zapalniczki jednorazowe przecież ...
lub jak napisał Boys in Green ; wyczuwam sezonowców
Trzeba mieć pewne predyspozycje; cierpliwość, wytrwałość po prostu lubić się tak sponiewierać.
Dochodzą też inne czynniki, jak pewne zaplecze finansowe wsparcie za strony partnera,urlop i dobór trasy.
Teoretycznie można kupić dobry samochód z tysiąc złotych, ale i tak przygotowania kosztują, jednak reszta kosztów jest porównywalna lub niższa do jakiegokolwiek wyjazdu zagranicznego, przy czterech osobach w osobówce zasilanej LPG, jedzeniu zabranemu z Polski koszt na jednego załoganta wyniósł w 2014r 1700zł, ale zrobiliśmy ok 8500km na Gibraltar, 16 dni i 14 noclegów na normalnych kampingach ..
Najbliżsi ( żona , dziewczyna ) jeżeli nie uczestniczą w wyprawie, ( bo nie czują tego wyzwania ) mogą wspierać inaczej np. w przygotowaniach, zaopatrzeniu w jedzenie, asysty na starcie, lub tylko śledzą na gdzieonikurdesa. Niedopuszczalne jest gderanie marudzenie, milion telefonów, gdzie jesteś , kiedy wracasz?? itp.
Urlop każdy ma teoretycznie 26 dni i to od nas zależy jak go sobie poukładamy, jeżeli wybrałeś pracę polegającą na sprzedaży w sezonie lodów na plaży w Chałupach to nie dziw się że szef nie da Ci urlopu w sierpniu..( warto poszperać w kodeksie pracy jakie prawa nam przysługują w temacie urlopu) jeżeli latem możesz dostać 4 dni urlopu to, albo Złombol nie jest dla Ciebie, albo ta praca..
Trasa, jest podana przez organizatorów, ale nikt nie zabroni pojechać inną trasa do celu, pojechać cięgiem do mety i tam czekać na resztę załóg, wrócić do domu po 2 tygodniach przez Maroko.
Trasy pomału do mety zaczynają się powtarzać , ale na powrocie możemy sobie jechać gdzie chcemy...
Jest tez aspekt ucieczki, od miasta, od pracy i stresu dnia codziennego, jak jesteś 2500km od domu to żaden szef, nie ściągnie Cie awaryjnie do pracy, nawet komornicy albo kochanki są daleko i ta świadomość daje bardzo dużo...
Po obejrzeniu filmów na YT widzisz tylko wisienkę na torcie, malownicze krajobrazy, czy legendarną złombolową integrację na trasie i kampingach..
Nikt nie mówi jak boli i jak jest spocona dupa po 8h w hałaśliwym i gorącym samochodzie..
To tez jest ZŁOMBOL i jego wyzwanie, zmierz się z tym , podejmij ryzyko, postaw wszystko na takie rozdanie, jak wrócisz do domu, będzie o czym wnukom opowiadać...
A za rok ?
Są też zapalniczki jednorazowe przecież ...
lub jak napisał Boys in Green ; wyczuwam sezonowców
Podstawą elektryki są dobre styki !
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Grzmiący Rydwan
-
- Wylogowany
- Platynowy forowicz
-
- 2 Złombole, 0 awarii
2015/03/27 09:50 #27145
przez Grzmiący Rydwan
Grzmiący Rydwan, dowódca - Diesel
husariarally.eu/ - rajd do Gruzji - jeśli komuś mało wrażeń
Grzmiący Rydwan odpowiedział w temacie: PORADNIK DLA NOWYCH ZAŁÓG wersja ECONOMY
Ładnie napisane. Od siebie dodam że trasa 5500 km w pięć osób, bez zabierania paszy z Polski, ze spaniem na campingach i jazdą na czystym ON wyszła jakieś 2200 na załoganta.
Złombol to wyzwanie - nie każdy jest w stanie mu podołać, co oznacza że nie każdy może w nim jechać. Jęczenie i marudzenie tylko psuje zabawę wszystkim...
Złombol to wyzwanie - nie każdy jest w stanie mu podołać, co oznacza że nie każdy może w nim jechać. Jęczenie i marudzenie tylko psuje zabawę wszystkim...
Grzmiący Rydwan, dowódca - Diesel
husariarally.eu/ - rajd do Gruzji - jeśli komuś mało wrażeń

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Chłopcy z PRL
-
- Wylogowany
- Platynowy forowicz
-
Mniej
Więcej
- Posty: 568
- Oklaski: 8
- Otrzymane podziękowania: 91
2015/04/04 12:12 - 2015/04/04 12:12 #27314
przez Chłopcy z PRL
Polonez nie gubi oleju. On znaczy swoje terytorium.
Chłopcy z PRL odpowiedział w temacie: PORADNIK DLA NOWYCH ZAŁÓG wersja ECONOMY
Weźcie nie straszcie ludzi. Trasa jak to trasa. Jak ktoś się na to decyduje to raczej wie, że lekko nie będzie
I tanio też nie.

Polonez nie gubi oleju. On znaczy swoje terytorium.
Ostatnio zmieniany: 2015/04/04 12:12 przez Chłopcy z PRL.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- LIMBOWA najlepsza ulica w Gdyni
-
Autor
- Wylogowany
- Platynowy forowicz
-
- 6 Złomboli jako kapitan 40987km 6 udanych powrotów
Mniej
Więcej
- Posty: 1268
- Oklaski: 41
- Otrzymane podziękowania: 146
2015/04/27 13:21 - 2015/04/27 13:50 #27773
przez LIMBOWA najlepsza ulica w Gdyni
Podstawą elektryki są dobre styki !
LIMBOWA najlepsza ulica w Gdyni odpowiedział w temacie: PORADNIK DLA NOWYCH ZAŁÓG wersja ECONOMY
Dodatkowe kontrolki i wyłączniki wentylatorów w pluszakach ;
umożliwiają kontrole wzrokową pracy wentylatorów i ręczne sterowanie
dotyczy Poloneza Plusa z dwoma fabrycznymi wentylatorami;
potrzebne sa dwa małe wyłączniki przykręcane dwie diody świecące fi 5 i dwa rezystorki ok 1 kohm
diody zastosowałem żółta do pierwszego wentylatora tzn prawego i załączającego się wcześniej przy niższej temperaturze, pomarańczowa do lewego
do plusowej dłuższej nóżki diody, lutujemy jedno wyprowadzenie opornika ( obojętnie które ), krótsza nóżka diody do masy, jakiś czarny kabelek w skrzynce bezpieczników, po dotknięciu do plus 12V, wolnego wyprowadzenia opornika powinna się zapalić, następnie dolutować do tego wolnego wyprowadzenia opornika ok 0,5 m dowolnego kabelka o przekroju 05-0,75 i to przylutować do grubszego fioletowego z tyłu za przekaźnikiem lewego wentylatora żółty dolny środkowy,
analogicznie z druga dioda z tym że przylutować kabelek od opornika do grubszego czerwonego z tyłu za przekaźnikiem prawego wentylatora żółty dolny prawy
wyłączniki maja trzy wyprowadzenia, środkowe lutujemy kabelkiem do masy ( w Polonezach czarne kabelki ) a dowolne skrajne , znowu jakimś półmetrowym kabelkiem jednożyłowym 0,5-0,75 jeden do cieńszego błękitnego z czarnym paskiem za przekaźnikiem lewego wentylatora i od drugiego wyłącznika kabelkiem do błękitnego za przekaźnikiem prawego wentylatora
wiercimy otwory w zaślepce, i po zmontowaniu całości mamy kontrolę nad wentylatorami, widzimy kiedy załączają się same lub możemy to zrobić ręcznie
w ub roku po na trasie do Hiszpanii ten drugi sam nigdy się nie włączył !!
ponieważ wentylatory mogą pracować bez stacyjki warto na czas montażu zdjąć klemę za aku.
teoretycznie nic nie powinno pójść nie tak przy montażu bo działamy poprzez przekaźnik, nawet odwrotnie podłączona dioda nie powinna się przepalić
było na Gibraltarze i działa do dziś
umożliwiają kontrole wzrokową pracy wentylatorów i ręczne sterowanie
dotyczy Poloneza Plusa z dwoma fabrycznymi wentylatorami;
potrzebne sa dwa małe wyłączniki przykręcane dwie diody świecące fi 5 i dwa rezystorki ok 1 kohm
diody zastosowałem żółta do pierwszego wentylatora tzn prawego i załączającego się wcześniej przy niższej temperaturze, pomarańczowa do lewego
do plusowej dłuższej nóżki diody, lutujemy jedno wyprowadzenie opornika ( obojętnie które ), krótsza nóżka diody do masy, jakiś czarny kabelek w skrzynce bezpieczników, po dotknięciu do plus 12V, wolnego wyprowadzenia opornika powinna się zapalić, następnie dolutować do tego wolnego wyprowadzenia opornika ok 0,5 m dowolnego kabelka o przekroju 05-0,75 i to przylutować do grubszego fioletowego z tyłu za przekaźnikiem lewego wentylatora żółty dolny środkowy,
analogicznie z druga dioda z tym że przylutować kabelek od opornika do grubszego czerwonego z tyłu za przekaźnikiem prawego wentylatora żółty dolny prawy
wyłączniki maja trzy wyprowadzenia, środkowe lutujemy kabelkiem do masy ( w Polonezach czarne kabelki ) a dowolne skrajne , znowu jakimś półmetrowym kabelkiem jednożyłowym 0,5-0,75 jeden do cieńszego błękitnego z czarnym paskiem za przekaźnikiem lewego wentylatora i od drugiego wyłącznika kabelkiem do błękitnego za przekaźnikiem prawego wentylatora
wiercimy otwory w zaślepce, i po zmontowaniu całości mamy kontrolę nad wentylatorami, widzimy kiedy załączają się same lub możemy to zrobić ręcznie
w ub roku po na trasie do Hiszpanii ten drugi sam nigdy się nie włączył !!
ponieważ wentylatory mogą pracować bez stacyjki warto na czas montażu zdjąć klemę za aku.
teoretycznie nic nie powinno pójść nie tak przy montażu bo działamy poprzez przekaźnik, nawet odwrotnie podłączona dioda nie powinna się przepalić
było na Gibraltarze i działa do dziś

Podstawą elektryki są dobre styki !
Ostatnio zmieniany: 2015/04/27 13:50 przez LIMBOWA najlepsza ulica w Gdyni.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Polderari
-
- Wylogowany
- Platynowy forowicz
-
Mniej
Więcej
- Posty: 868
- Oklaski: -62
- Otrzymane podziękowania: 99
2015/04/27 15:33 #27776
przez Polderari
Polderari odpowiedział w temacie: PORADNIK DLA NOWYCH ZAŁÓG wersja ECONOMY
Chociaż w Polonezie, z czystym układem wystarczą fabryczne wiatraki 
Ale przy tak długiej trasie każde zabezpieczenie jest dobre

Ale przy tak długiej trasie każde zabezpieczenie jest dobre

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Załoga Tarpaniątka
-
- Wylogowany
- Moderator
-
Mniej
Więcej
- Posty: 2605
- Oklaski: 48
- Otrzymane podziękowania: 169
2015/04/27 19:46 #27782
przez Załoga Tarpaniątka
"Nie bój się, że twoje życie się skończy - bój się, że nigdy się nie zacznie..."
Załoga Tarpaniątka odpowiedział w temacie: PORADNIK DLA NOWYCH ZAŁÓG wersja ECONOMY
Tjia, w zeszłym roku mi wystarczyło... tylko że czujnik w chłodnicy padł i silnik zagotowałem, jak się skończyło wszyscy wiedzą.
"Nie bój się, że twoje życie się skończy - bój się, że nigdy się nie zacznie..."
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- LIMBOWA najlepsza ulica w Gdyni
-
Autor
- Wylogowany
- Platynowy forowicz
-
- 6 Złomboli jako kapitan 40987km 6 udanych powrotów
Mniej
Więcej
- Posty: 1268
- Oklaski: 41
- Otrzymane podziękowania: 146
2015/04/27 20:28 #27783
przez LIMBOWA najlepsza ulica w Gdyni
Podstawą elektryki są dobre styki !
LIMBOWA najlepsza ulica w Gdyni odpowiedział w temacie: PORADNIK DLA NOWYCH ZAŁÓG wersja ECONOMY
Sebek, razem z Aleksanrią mówimy o układzie z dwoma wiatrakami w PLUSie , a co za tym idzie z dwoma czujnikami , przekaźnikami i bezpiecznikami , tam są po prostu dwa niezależne od siebie układy !
Dwa na raz nigdy nie padną,
masz tam jeszcze trzeci niezależny, czujnik tylko na zegar..
myślę , że każdy inny Polonez z jednym wentylatorem, przy uważnym obserwowaniu ciężko przegrzać...
zegar jest niezależny ze swoim czujnikiem , dodatkowo w chłodnicy jest czujnik załączający przekaźnik, a ten wentylator, można dorobić kontrolkę i wyłącznik dodatkowy ( jak opisałem wcześniej )
podczas jazdy jak najczęściej obserwujesz wskaźnik, jeżeli idzie do góry włączasz ręcznie wentylator, gdy to nie pomaga trzeba zrobić pauzę i szukać awarii, podobnie gdy temperatura jest niższa od zwykle obserwowanej podczas jazdy, może być już tak mało płynu chłodzącego ,że czujnik nie jest w niej zanurzony
warto przed wyjazdem zrobić test czy to wszystko działa , rozgrzany samochód pozostawić z włączonym silnikiem, i zaczekać aż załączy się wentylator, zapamiętać temperaturą jaką pokazuje wtedy wskaźnik
( w przypadku dwóch wentylatorów i czujników , jak zadziała pierwszy prawy , odłącz czujnik po lewej stronie, bo są one rozmieszczono krzyżowo i zaczekaj aż włączy się lewy wentylator )
ale jak masz "szczęście" to..... , może lepiej w totka zagrać
Dwa na raz nigdy nie padną,

masz tam jeszcze trzeci niezależny, czujnik tylko na zegar..
myślę , że każdy inny Polonez z jednym wentylatorem, przy uważnym obserwowaniu ciężko przegrzać...
zegar jest niezależny ze swoim czujnikiem , dodatkowo w chłodnicy jest czujnik załączający przekaźnik, a ten wentylator, można dorobić kontrolkę i wyłącznik dodatkowy ( jak opisałem wcześniej )
podczas jazdy jak najczęściej obserwujesz wskaźnik, jeżeli idzie do góry włączasz ręcznie wentylator, gdy to nie pomaga trzeba zrobić pauzę i szukać awarii, podobnie gdy temperatura jest niższa od zwykle obserwowanej podczas jazdy, może być już tak mało płynu chłodzącego ,że czujnik nie jest w niej zanurzony
warto przed wyjazdem zrobić test czy to wszystko działa , rozgrzany samochód pozostawić z włączonym silnikiem, i zaczekać aż załączy się wentylator, zapamiętać temperaturą jaką pokazuje wtedy wskaźnik
( w przypadku dwóch wentylatorów i czujników , jak zadziała pierwszy prawy , odłącz czujnik po lewej stronie, bo są one rozmieszczono krzyżowo i zaczekaj aż włączy się lewy wentylator )
ale jak masz "szczęście" to..... , może lepiej w totka zagrać

Podstawą elektryki są dobre styki !
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Polderari
-
- Wylogowany
- Platynowy forowicz
-
Mniej
Więcej
- Posty: 868
- Oklaski: -62
- Otrzymane podziękowania: 99
2015/04/27 20:59 #27785
przez Polderari
Polderari odpowiedział w temacie: PORADNIK DLA NOWYCH ZAŁÓG wersja ECONOMY
No cóż wskaźnik temperatury trzeba bezwzględnie obserwować my mamy 2 wiatraki + czujnik i zauważyliśmy we Włoszech, że temperatura idzie w górę 100 stopni a nie doszła do czerwonego. szybki postój macha w górę a tam pęknięta chłodnica i wszystko jasne 
Tak więc jeszcze raz - obserwować wskaźniki obserwować wskaźniki i obserwować wskaźniki

Tak więc jeszcze raz - obserwować wskaźniki obserwować wskaźniki i obserwować wskaźniki
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Grzmiący Rydwan
-
- Wylogowany
- Platynowy forowicz
-
- 2 Złombole, 0 awarii
2015/04/27 22:36 #27786
przez Grzmiący Rydwan
Grzmiący Rydwan, dowódca - Diesel
husariarally.eu/ - rajd do Gruzji - jeśli komuś mało wrażeń
Grzmiący Rydwan odpowiedział w temacie: PORADNIK DLA NOWYCH ZAŁÓG wersja ECONOMY
Ja bym na Waszym miejscu dodał czujnik dźwiękowy. Znaczy - czujnik na jakie 90-95 st. i do tego brzęczyk. I to nie jest dowcip - dawno temu miałem Safrane (nawet dwa;) i nie raz gadający komputer ratował dupę.
Grzmiący Rydwan, dowódca - Diesel
husariarally.eu/ - rajd do Gruzji - jeśli komuś mało wrażeń

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.