- Posty: 16
- Otrzymane podziękowania: 0
PORADNIK DLA NOWYCH ZAŁÓG wersja ECONOMY
- PIRACI
-
- Wylogowany
- Świeżak
-
Mniej
Więcej
2015/04/28 01:31 - 2015/04/28 01:33 #27790
przez PIRACI
PIRACI odpowiedział w temacie: PORADNIK DLA NOWYCH ZAŁÓG wersja ECONOMY
Ja w caro mam chłodnicę z 2ma wiatrakami, ale do jednego wtyczka jest luźna i nie ma jej gdzie podłączyć, dać ten drugi wentylator na krótko (awaryjnie)?
I jeszcze pytanko odnośnie temepratury jaką poolonez powinien trzymać podczas jazdy, ma być 90 stopni, czy mniej? Bo mój na postaoju ma 90 i więcej, załącza sie wentylator, a podczas jazdy spada do około 80. Otwarty termostat?
I jeszcze pytanko odnośnie temepratury jaką poolonez powinien trzymać podczas jazdy, ma być 90 stopni, czy mniej? Bo mój na postaoju ma 90 i więcej, załącza sie wentylator, a podczas jazdy spada do około 80. Otwarty termostat?

Ostatnio zmieniany: 2015/04/28 01:33 przez PIRACI.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- KatoFuriaty
-
- Wylogowany
- Platynowy forowicz
-
Mniej
Więcej
- Posty: 579
- Oklaski: 12
- Otrzymane podziękowania: 37
2015/04/28 19:46 #27802
przez KatoFuriaty
KatoFuriaty odpowiedział w temacie: PORADNIK DLA NOWYCH ZAŁÓG wersja ECONOMY
W moim Borewiczu na dłuższym postoju temperatura nie spada poniżej 95 i załącza się wentylator przy 97 stopniach.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Polderari
-
- Wylogowany
- Platynowy forowicz
-
Mniej
Więcej
- Posty: 868
- Oklaski: -62
- Otrzymane podziękowania: 99
2015/04/28 22:57 - 2015/04/28 23:00 #27804
przez Polderari
Polderari odpowiedział w temacie: PORADNIK DLA NOWYCH ZAŁÓG wersja ECONOMY
OK to trochę jeszcze dorzucę od siebie.
Mój układ to 2 wentylatory na dwóch czujnikach + czujnik temperatury wskaźniki
Jadę sobie dziś po pracy do domu.... hmm... od razu jadę... grzeje silnik w korku i widzę, że rośnie mi temperatura do 110-120 i zaczyna spadać do 90... ruszam a ona znów 110-120 i spada do 90.
Więc zjeżdżam na pobocze, nurkuje pod maskę a tam wiatrak chodzi, ale temperatura za wysoka a płyn w zbiorniczku jest...
Teraz trochę teorii:
PODSTAWOWYm wiatrakiem jest ten po stronie PASAZERA
ZAPASOWY to ten po stronie KIEROWCY
a mi kręci się zapasowy. teraz znów trochę teorii:
Pierwszy czujnik załącza się przy 95-100 stopniach,
drugi przy 110-120 stopniach
Wynika to z konstrukcji chłodnicy, rozmieszczenia czujników oraz ich niedokładności - dlatego nie podaję, że wiatrak załączy się przy 110
Teraz jedna ważna uwaga - układ chłodzenia w polonezie GSI jest ukłądem ciśnieniowym, czyli korek musi być dokręcony - z wyczuciem nie na siłę. Co to daje, ano zgodnie z teorią im większe ciśnienie tym wyższa temperatura wrzenia. Dlatego płyn w układzie może mieć ponad 100 stopni ale się nie gotuje. Odkręcenie korka powoduje w tym momencie błyskawiczne zagotowanie się płynu w CAŁYM UKŁADZIE.
Ale wracając do praktyki - winny był popsuty czujnik na chłodnicy - z mojego doświadczenia wynika, że one często padają
Sprawdzenie polega na zwarciu układu - jak wentylator się kręci to znaczy, że czujnik do wymiany.
Krótki postój na poboczu i po 20 minutach i uzupełnieniu płynu temperatura wróciła do normy.
A teraz jeszcze raz wracam do mantry - obserwować deskę rozdzielczą - po coś ktoś umieścił tam te wskaźniki.
A teraz jeszcze jedna rada - jeśli zaczyna wam się nieszczelność układu np.: urwaliście coś od chłodnicy
ale macie sprawne wiatraki i czujniki to poluzujcie korek, aby układ przestał być ciśnieniowy - ciśnienie może powiększyć otwór, a przy sprawnych wiatrakach płyn nie powinien się gotować
Mój układ to 2 wentylatory na dwóch czujnikach + czujnik temperatury wskaźniki
Jadę sobie dziś po pracy do domu.... hmm... od razu jadę... grzeje silnik w korku i widzę, że rośnie mi temperatura do 110-120 i zaczyna spadać do 90... ruszam a ona znów 110-120 i spada do 90.
Więc zjeżdżam na pobocze, nurkuje pod maskę a tam wiatrak chodzi, ale temperatura za wysoka a płyn w zbiorniczku jest...
Teraz trochę teorii:
PODSTAWOWYm wiatrakiem jest ten po stronie PASAZERA
ZAPASOWY to ten po stronie KIEROWCY
a mi kręci się zapasowy. teraz znów trochę teorii:
Pierwszy czujnik załącza się przy 95-100 stopniach,
drugi przy 110-120 stopniach
Wynika to z konstrukcji chłodnicy, rozmieszczenia czujników oraz ich niedokładności - dlatego nie podaję, że wiatrak załączy się przy 110
Teraz jedna ważna uwaga - układ chłodzenia w polonezie GSI jest ukłądem ciśnieniowym, czyli korek musi być dokręcony - z wyczuciem nie na siłę. Co to daje, ano zgodnie z teorią im większe ciśnienie tym wyższa temperatura wrzenia. Dlatego płyn w układzie może mieć ponad 100 stopni ale się nie gotuje. Odkręcenie korka powoduje w tym momencie błyskawiczne zagotowanie się płynu w CAŁYM UKŁADZIE.
Ale wracając do praktyki - winny był popsuty czujnik na chłodnicy - z mojego doświadczenia wynika, że one często padają

Sprawdzenie polega na zwarciu układu - jak wentylator się kręci to znaczy, że czujnik do wymiany.
Krótki postój na poboczu i po 20 minutach i uzupełnieniu płynu temperatura wróciła do normy.
A teraz jeszcze raz wracam do mantry - obserwować deskę rozdzielczą - po coś ktoś umieścił tam te wskaźniki.
A teraz jeszcze jedna rada - jeśli zaczyna wam się nieszczelność układu np.: urwaliście coś od chłodnicy

Ostatnio zmieniany: 2015/04/28 23:00 przez Polderari.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Załoga Tarpaniątka
-
- Wylogowany
- Moderator
-
Mniej
Więcej
- Posty: 2605
- Oklaski: 48
- Otrzymane podziękowania: 169
2015/05/02 18:55 #27821
przez Załoga Tarpaniątka
"Nie bój się, że twoje życie się skończy - bój się, że nigdy się nie zacznie..."
Załoga Tarpaniątka odpowiedział w temacie: PORADNIK DLA NOWYCH ZAŁÓG wersja ECONOMY
Wskazówka też nie jest pewna. Miałem już 2 przygody z walniętym czujnikiem od wskazówki. Raz chłodnym silniku pokazywało 120 stopni, drugim razem silnik się gotował a wskazówka była poniżej 90. Najpewniejszy byłby zwykły termometr jak kiedyś się stosowało w samochodach ( rurka zakończona bańką którą się wprowadzało w obieg i analogowe-ciśnieniowe połączenie ze wskazówką). Jak się komuś chce dłubać, to można się pobawić.
"Nie bój się, że twoje życie się skończy - bój się, że nigdy się nie zacznie..."
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- LIMBOWA najlepsza ulica w Gdyni
-
Autor
- Wylogowany
- Platynowy forowicz
-
- 6 Złomboli jako kapitan 40987km 6 udanych powrotów
Mniej
Więcej
- Posty: 1268
- Oklaski: 41
- Otrzymane podziękowania: 146
2016/01/03 23:14 - 2016/01/03 23:15 #33074
przez LIMBOWA najlepsza ulica w Gdyni
Podstawą elektryki są dobre styki !
LIMBOWA najlepsza ulica w Gdyni odpowiedział w temacie: PORADNIK DLA NOWYCH ZAŁÓG wersja ECONOMY
@ Motokoty;
założyłem ten temat i wiele mądrości, wielu kolegów, już tu jest po co od nowa co roku odświerzac przygotowania poszczególnych marek ?
przecież te auta nic sie nie zmieniły i technologia ich przygotowań tez nie
zaraz ktoś założy temat co zabrac, jakie wyposażenie i cześci zapasowe na edycję 2016 tak jak gdyby juz tego nie było
założyłem ten temat i wiele mądrości, wielu kolegów, już tu jest po co od nowa co roku odświerzac przygotowania poszczególnych marek ?
przecież te auta nic sie nie zmieniły i technologia ich przygotowań tez nie
zaraz ktoś założy temat co zabrac, jakie wyposażenie i cześci zapasowe na edycję 2016 tak jak gdyby juz tego nie było
Podstawą elektryki są dobre styki !
Ostatnio zmieniany: 2016/01/03 23:15 przez LIMBOWA najlepsza ulica w Gdyni.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- MotoKoty
-
- Wylogowany
- Senior forum
-
2016/01/04 00:04 #33085
przez MotoKoty
MotoKoty odpowiedział w temacie: PORADNIK DLA NOWYCH ZAŁÓG wersja ECONOMY
Ok ordung musi być dziękuje mam przeczytane i nie zasmiecam już
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Krokodyl Team
-
- Wylogowany
- Złoty forowicz
-
Mniej
Więcej
- Posty: 212
- Oklaski: 4
- Otrzymane podziękowania: 17
2016/01/18 10:33 #34016
przez Krokodyl Team
Szczególnej uwadze polecam krzyżak na wale. W 2012 przygotowanie auta powierzyliśmy mechanikom. Niektórzy wiedzą czym to się o mało nie skończyło. Krzyżak kupujemy najlepszy jaki się da i ma być porządnie przesmarowany. Krzyżaki z kalamitkami słabo się mieszczą w wale PN-a, nie mniej da się. Czy warto to już temat na inną dyskusję.
Krokodyl Team odpowiedział w temacie: PORADNIK DLA NOWYCH ZAŁÓG wersja ECONOMY
LIMBOWA najlepsza ulica w Gdyni napisał: Warto obejrzeć wał napędowy i przegub elastyczny
Szczególnej uwadze polecam krzyżak na wale. W 2012 przygotowanie auta powierzyliśmy mechanikom. Niektórzy wiedzą czym to się o mało nie skończyło. Krzyżak kupujemy najlepszy jaki się da i ma być porządnie przesmarowany. Krzyżaki z kalamitkami słabo się mieszczą w wale PN-a, nie mniej da się. Czy warto to już temat na inną dyskusję.
Podziękowali: LIMBOWA najlepsza ulica w Gdyni
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- LIMBOWA najlepsza ulica w Gdyni
-
Autor
- Wylogowany
- Platynowy forowicz
-
- 6 Złomboli jako kapitan 40987km 6 udanych powrotów
Mniej
Więcej
- Posty: 1268
- Oklaski: 41
- Otrzymane podziękowania: 146
2016/01/24 22:14 #34387
przez LIMBOWA najlepsza ulica w Gdyni
Podstawą elektryki są dobre styki !
LIMBOWA najlepsza ulica w Gdyni odpowiedział w temacie: PORADNIK DLA NOWYCH ZAŁÓG wersja ECONOMY
UWAŻAJCIE NA OGŁOSZENIA !
Spotykam się ze sporą niekompetencja sprzedających samochody;
podawane są dziwne dane w rubrykach proponowanych i ustalonych przez portal aukcyjnych, wpisują sobie jak leci; dowolna moc, przebieg, pojemność,a te dane są na liczniku i w dowodzie rej
manipulują słowami kluczowymi, PRL - a auto np z 1991r,
sekwencja a na zdjęciu LPG II gen,
silnik Daewoo - a na zdjęciu silnik Poloneza 1,6 GSI/MPI z kolektorem ssącym z napisem Daewoo,
1, 6 na wtrysku - ale na jakim, były 3 rodzaje,
moja ulubiona klimatyzacja, ale nie działa, wystarczy nabić - he he, w 15 letnim samochodzie bez poważnego wkładu finansowego to nie tak prosto..
na pewno widzieliście sporo takich bzdur
lub przerysowane, megalomańskie projekty,lub zwykłe złomy, bez realnych możliwości uczestnictwa w Złombolu, a w każdym razie nie na kieszeń większości z nas,
nie wiem z czego to wynika czy ze zwykłej niewiedzy czy po prostu manipulacja i wkręcanie naiwnych
lepiej oglądać i kupować z kimś kto się zna,pojechać na miejsce z chłodno myślącym kumplem, popytać lub poczytać na forum..
podobnie z przeróbkami lub z tzw swapem , jeżeli nie masz o tym żadnego pojęcia nie bierz się za to, to nie jest lokalny zlot entuzjastów dookoła komina , ani wystawa eksponatów dowiezionych na lawecie !
musisz tym " projektem " przejechać min 5 tys km o własnych siłach w określonym czasie, licząc tylko na siebie i ew pomoc kolegów...
twój domowy zaufany mechanik niewiele pomoże przez telefon ,
unikajcie tez, prosze takich samoróbek, lepiej brać coś w serii, jak z fabryki wyjechało - tylko poprzedni właściciel zna i ogarnia te wszystkie patenty , następny nabywca, a nawet jego dobry mechanik to już niekoniecznie
Spotykam się ze sporą niekompetencja sprzedających samochody;
podawane są dziwne dane w rubrykach proponowanych i ustalonych przez portal aukcyjnych, wpisują sobie jak leci; dowolna moc, przebieg, pojemność,a te dane są na liczniku i w dowodzie rej
manipulują słowami kluczowymi, PRL - a auto np z 1991r,
sekwencja a na zdjęciu LPG II gen,
silnik Daewoo - a na zdjęciu silnik Poloneza 1,6 GSI/MPI z kolektorem ssącym z napisem Daewoo,
1, 6 na wtrysku - ale na jakim, były 3 rodzaje,
moja ulubiona klimatyzacja, ale nie działa, wystarczy nabić - he he, w 15 letnim samochodzie bez poważnego wkładu finansowego to nie tak prosto..
na pewno widzieliście sporo takich bzdur
lub przerysowane, megalomańskie projekty,lub zwykłe złomy, bez realnych możliwości uczestnictwa w Złombolu, a w każdym razie nie na kieszeń większości z nas,
nie wiem z czego to wynika czy ze zwykłej niewiedzy czy po prostu manipulacja i wkręcanie naiwnych
lepiej oglądać i kupować z kimś kto się zna,pojechać na miejsce z chłodno myślącym kumplem, popytać lub poczytać na forum..
podobnie z przeróbkami lub z tzw swapem , jeżeli nie masz o tym żadnego pojęcia nie bierz się za to, to nie jest lokalny zlot entuzjastów dookoła komina , ani wystawa eksponatów dowiezionych na lawecie !
musisz tym " projektem " przejechać min 5 tys km o własnych siłach w określonym czasie, licząc tylko na siebie i ew pomoc kolegów...
twój domowy zaufany mechanik niewiele pomoże przez telefon ,
unikajcie tez, prosze takich samoróbek, lepiej brać coś w serii, jak z fabryki wyjechało - tylko poprzedni właściciel zna i ogarnia te wszystkie patenty , następny nabywca, a nawet jego dobry mechanik to już niekoniecznie
Podstawą elektryki są dobre styki !
Podziękowali: POGANIACZE BYDŁA, NO NAME TEAM
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- ZałogaRR
-
- Wylogowany
- Senior forum
-
Mniej
Więcej
- Posty: 42
- Oklaski: 1
- Otrzymane podziękowania: 2
2016/01/24 23:19 #34397
przez ZałogaRR
ZałogaRR odpowiedział w temacie: PORADNIK DLA NOWYCH ZAŁÓG wersja ECONOMY
Słuchajcie
Tak sobie czytamy te Wasze wskazówki, te wszystkie przypadki, które wydarzyły się Wam lub innym złombolowcom w trasie, że dochodzimy do wniosku co my tu właściwie robimy? Ale powiemy Wam jedno. Mimo, że momentami brzmi to strasznie i bardzo poważnie to nie wycofamy się ze Złombola. Jesteśmy zdeterminowani coraz bardziej aby razem z Wami jechać! Bo już po tym formum widzimy, że takie świeżaki jak my (jeżeli trzeba będzie) będziemy mogli liczyć na pomoc doświadczonych ekip.
A nasz wehikuł (polonezik kombi 1,6 Mpi z 2000 r) przygotujemy najlepiej jak tylko się uda, aby żadna A czy żaden W nie był nam straszny. I do wszelkich podpowiedzi i rad postaramy się dostosować.
LIMBOWA najlepsza ulica w Gdyni - wielki szacun za ten temat i uwagi, które w nim zawierasz!
Tak sobie czytamy te Wasze wskazówki, te wszystkie przypadki, które wydarzyły się Wam lub innym złombolowcom w trasie, że dochodzimy do wniosku co my tu właściwie robimy? Ale powiemy Wam jedno. Mimo, że momentami brzmi to strasznie i bardzo poważnie to nie wycofamy się ze Złombola. Jesteśmy zdeterminowani coraz bardziej aby razem z Wami jechać! Bo już po tym formum widzimy, że takie świeżaki jak my (jeżeli trzeba będzie) będziemy mogli liczyć na pomoc doświadczonych ekip.
A nasz wehikuł (polonezik kombi 1,6 Mpi z 2000 r) przygotujemy najlepiej jak tylko się uda, aby żadna A czy żaden W nie był nam straszny. I do wszelkich podpowiedzi i rad postaramy się dostosować.
LIMBOWA najlepsza ulica w Gdyni - wielki szacun za ten temat i uwagi, które w nim zawierasz!
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- LIMBOWA najlepsza ulica w Gdyni
-
Autor
- Wylogowany
- Platynowy forowicz
-
- 6 Złomboli jako kapitan 40987km 6 udanych powrotów
Mniej
Więcej
- Posty: 1268
- Oklaski: 41
- Otrzymane podziękowania: 146
2016/01/24 23:35 - 2016/01/24 23:38 #34398
przez LIMBOWA najlepsza ulica w Gdyni
Podstawą elektryki są dobre styki !
LIMBOWA najlepsza ulica w Gdyni odpowiedział w temacie: PORADNIK DLA NOWYCH ZAŁÓG wersja ECONOMY
PROSZE, nie zrozumcie mnie źle, nikogo nie straszę ..
sam na pierwszy Złombol pojechałem trochę na żywioł, ale mam łatwiej bo urodziłem się w niedziele pod szczęśliwą gwiazdą..
statystyki, nie kłamią, najwięcej jedzie i dojeżdża seryjnych Polonezów
Warszawa, czy Moskwicz z 58r nie jedzie z bardzo prostego powodu, kosztów
sam na pierwszy Złombol pojechałem trochę na żywioł, ale mam łatwiej bo urodziłem się w niedziele pod szczęśliwą gwiazdą..

statystyki, nie kłamią, najwięcej jedzie i dojeżdża seryjnych Polonezów
Warszawa, czy Moskwicz z 58r nie jedzie z bardzo prostego powodu, kosztów
Podstawą elektryki są dobre styki !
Ostatnio zmieniany: 2016/01/24 23:38 przez LIMBOWA najlepsza ulica w Gdyni.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.