Lubliny

Ja przed Tunezją założyłem dodatkowy wentylator z przodu chłodnicy. Mimo afrykańskich temperatur, włączyłem go tylko raz na chwilę. Myślę, że bardziej przydaje się gdy jedzie się w góry, gdzie prędkość podjazdu jest mała a obciążenie silnika duże, przy niskich obrotach. Jak jechałem na Passo Dello Stelvio Żukiem w którym też miałem dodatkowy wentylator - był bardzo pomocny.
.

ijoijo napisał: Startujemy po raz pierwszy. Nasz samochód to Lublin II 3,5T z Andorią z turbiną. Przed nami duuużo pracy z przygotowaniem pojazdu. Na forum jest dużo tematów na tematów na temat poprawienia chłodzenia , dodatkowych czujników i włączników wentylatorów. Jak wiadomo, w Lublinie wentylator jest mechaniczny a jego obrotami steruje sprzęgło wiskotyczne. Mam pytanie do doświadczonych w temacie : jak Lubliny radzą sobie w wyższych temperaturach? Czy warto dołożyć dodatkowy wentylator elektryczny sterowany chociażby ręcznie? Na pierwszy rzut oka zamontowanie wentylatora tłoczącego przed chłodnicą może być kłopotliwe ze względu na rurki chłodzenia płynu wspomagania kierownicy.

Mimo założonego dodatkowo wiatraka przed chłodnicą udało mi się ugotować silnik. Rurki od wspomagania normalnie wywaliłem. Podstawa to porządna chłodnica. Wtedy silnik sobie poradzi i pewnie Bondar taką ma. U mnie było jakieś cieniutkie g...... co skończyło się wywaloną uszczelką pod głowicą.
Z całą pewnością w tym roku zamontuję dodatkową elektryczną pompkę wody np od mercedesa. Dodatkowy wentylator zostaje a wisco spinam na stałe.

Dodatkowa elektryczna pompa wody to interesująca koncepcja. To że oryginalna pompa wody nie zawsze daję radę to zauważyłem teraz w zimie gdy na niskich obrotach robi się zimno w samochodzie. W które miejsce masz zamiar wpiąć pompę??

ijoijo napisał: Dodatkowa elektryczna pompa wody to interesująca koncepcja. To że oryginalna pompa wody nie zawsze daję radę to zauważyłem teraz w zimie gdy na niskich obrotach robi się zimno w samochodzie. W które miejsce masz zamiar wpiąć pompę??[/quo

Wszystkie nawet najnowsze silniki o wtrysku samoczynnym stygną na wolnych obrotach. Więc zanik skuteczności ogrzewania to nie jest wina wydolności pompy wody.

gdzie wpiąć hyyyy nie mam pojęcia. Myślę że nie będzie to miał większego znaczenia byle by była wpięta w obwód I
Wymusi to po prostu szybszy przepływ cieczy a co za tym idzie zwiększy się skuteczność chłodzenia.

Jeśli masz zamiar montować na pokładzie dodatkowe oświetlenia ładowarki może lodówkę pomyśl o dodatkowym akumulatorze. Ja mam podpięcie za fotelem kierowcy. Tam rozprowadzone napięcie na całe auto. Wykorzystuję akumulator z auta, którym jeżdżę na co dzień. Oba aku podpięte są równolegle więc ładują się w czasie jazdy. Na postoju wyłączam hebel i odcinam podstawowy akumulator zabezpieczając go przed rozładowaniem w czasie wieczornej posiadówki. W nocy prąd idzie z zapasowego a Rano autko zawsze odpali .

Pomysły na razie rodzą się w głowie. Działać zacznę jak zrobi się cieplej. Jeśli znajdziesz jakieś ciekawe rozwiązanie to pisz.

Po podróży z miejsca zakupu musiałem pogrzebać w układzie chłodzenia. Gdzieś się podział prawie cały płyn - mam nadzieję że to tylko wyciek a nie uszczelka pod głowicą. Ponieważ w ostatnim czasie auto więcej stało niż jeździło to zawór ogrzewania był zastały. Ale co zauważyłem po odpięciu przewodu zasilającego nagrzewnicę - na wolnych obrotach w ogóle nie wypływał płyn z przewodu. Natomiast z przewodu na tej samej "gałązce" płyn ochoczo chlupał do zbiorniczka wyrównawczego. Dopiero zaciśnięcie tego przewodu spowodowało wypływ płynu z przewodu do nagrzewnicy. Wniosek z tego że na niskich obrotach płyn nie przepływa przez nagrzewnicę czyli otwarcie zawory ogrzewania w celu dodatkowe chłodzenia w warunkach ekstremalnych nic nie da. Inna sytuacja jest z nagrzewnicą dodatkową - ta hula pięknie. Zastanawiam się czy na czas Złombolu nie powiesić jej pod podłogą jako dodatkową chłodnicę.
A co do dodatkowego akumulatora do zasilania lodówki i innych bajerów to tu ze względu na moją pracę związaną z kamperami poradzę sobie doskonale i w razie potrzeby służę radą. Proponuję zastosowanie odpowiedniego przekaźnika sterowanego sygnałem D+ do separacji akumulatora "mieszkalnego" od startowego.
W planie mam też tempomat.

Jaki silnik macie ? Z Turbo czy bez ?

Czy Lublin 3 do 2000 roku moze byc? Gdyz regulamin jest nie jasny. Lublin 3 jest wpisany zarowno w dopuszczonych jak i niedopuszczonych

Ale z tego co pamiętam, to jeszcze niedawno organizatorzy pisali, iż jest niedozwolony, więc najlepiej by było jednak uzyskać autorytatywne potwierdzenie np. Marcina.

orientuje się ktos jak jest z Lublinem w benzynie?? siedzi tam podobno 2.2l 117km i chyba 176Nm ,jeździł ktoś czymś takim??