UAZ'em na Złoma

Z tego co wiem, to przez kilka lat 4CT90 był montowany w Rosji fabrycznie, a później został zastąpiony przez diesla ichniejszego. Tak czy inaczej, dostępne są seryjne Huntery z benzyną lub dieslem, a polski importer jeszcze poszerza tę gamę silników.

W Hunterach tak jak najbardziej, tylko z nim jest taki problem że został zaprezentowany coś koło 2000 roku. to tak jak by jechać nowym fiatem 500 bo coś tam przypomina starego ale w istocie nie jest to, co ma być. Oryginalnie w Uazie i mowa tu o wersji 469, 452 czy późniejszej 31511 do 31514 najbardziej popularnych bo produkowanych do połowy lat 90tych diesla nie było. Dostępne były silniki Gaz 21 czyli normalny Uazowski 75 konny a później wołgi 100 konny i 105k na Afgany. Wygoda wygodą ale jakaś zgodność historyczna by się przydała i wsadzanie diesel do uaza nie przynosi żadnych pozytywnych rozwiązań. Prędkość pozostaje taka sama, jest głośniej, mocniej się wszystko telepie i niektóre elementy jak tylny most nie wytrzymują, nie wspomnę o samym ciężarze silnika. Benzynowe oryginalne są robione w całości z aluminium (blok i głowica) wsadzając nawet żuka widać ze dosyć mocno siedzi. wiąże się to z wzmacnianiem resorów etc. Ponadto właściwości oryginalnego Uaza są znacznie lepsze aniżeli już takiego przerobionego.

Swoją drogą, ciekawe czy autor tematu podjął w ogóle próbę zmotania czegoś, albo chociaż zakupił takie auto.