Lampy dalekosiężne

Witam czy ktoś w polonezie montował takie lampy?

Proponuję zamonotać bez wiercenia Wasemy na uchwytach na przyssawkach np takich
6.allegroimg.com/original/015ab8/f5fb08dd4deabcb7bf406dd05c16
Do tego kabel z wyłącznikiem do zapalniczki

Zalety możesz na dachu zamontować więc będą świecić wyżej + masz regulacje w każdej płaszczyźnie

Już o tym gdzieś pisałem. Nie montujemy lamp dalekosiężnych nad szybą! Jak nie wiecie czemu to spróbujcie Zobaczycie jakie halo się robi na szybie i jak niewiele widać. Na dach idą tylko lampy robocze, oświetlające okolice auta na postoju.
Jak ma być efektywnie to dalekosiężne montujemy z przodu, nad zderzakiem.
U nas najprawdopodobniej w tym roku na przód wjedzie listwa LED dalekosiężna.

1. na przyssawce można lampę przełożyć na maskę czy na błotnik
2. ponieważ wysięgnik jest regulowany w 3 płaszczyznach, można uniknąć halo na szybie.... tylko wtedy będą pewnie baaardzo dalekie

Homologacji na pewno nie ma. Nie ma legalnej
Nie odważyłbym się czegoś takiego zamontować. Zbyt duże ryzyko dla mnie i dla innych uczestników ruchu. Wolę mieć coś na stałe i to w bezpieczny sposób.

hmmm... zastanawia mnie z jakimi prędkościami chcecie jeździć po Albanii czy Rumunii.... skoro obawiacie się, że lampa na przyssawce może odpaść...

Jakoże byłem w dwóch Państwach na trasie zamierzam przydatność lamp widzę tylko w następujących sytuacjach
- Bułgaria - droga w pobliżu Ruse oraz Kazanłyku - obie dziurawe tak, że w dzień jechałem na nich 40 kmph.
- Albania - tu ciężko nawet w dzień przekroczyć 50 kmph, chyba, że na autostradzie... ale wtedy zwykłe długie są wystarczające, polecam zmianę odbłysków i upenienie się, że nie połamały się spinki + dobre żarówki np. Osram/Philips i spoko starczy

Dla mnie dalekosiężne reflektory mają mnie uchronić przed wjechaniem nagłym w dziurę i przez 80-90% czasu będą zbędne. A tam gdzie będę ich używał i tak pewnie nie osiągnę zbyt dużych prędkości.
Dla tych którzy się boją są też wersje z potrójną przyssawką.
A co do odpadnięcia, to tylko chciałbym zauważyć, że za pomocą przyssawek przenosi się całe szyby... i tak wiem, że zaraz powiecie, że to nie to samo, ale przyssawki są naprawdę mocne. Na pewno mocniejsze niż magnes od anteny CB... a ta nie spada

Nie jest istotne z jakimi prędkościami będziesz jechał. Lampa odklei się przy 40kmh i walnie dziecko przy drodze. Myślisz, że nie zrobi poważnej krzywdy? Stłuczka, przy takiej samej prędkości. Podobny problem.
Porównanie przyssawki do magnesu nie ma sensu. Zupełnie inny sposób i czas działania siły, dzięki której to się trzyma.
Ale ok, rób jak chcesz. Przecież to Twój i tylko Twój wybór

Szanse odpadnięcia przyssawki są nieduże - oczywiście większe niż w przypadku przykręcenia śrubami do karoserii
Przecież używa się przyssawke do montażu sprzętu do filmowania Tylko tak jak z wszystkim trzeba to zrobić dokładnie. Powierzchnia musi być gładka i najlepiej wilgotna.
Poniżej parę przykładów użycia przyssawek, które nie odpadły






Co do mnie ja stosuję jeszcze zabezpieczenie w postaci sznurka przyczepionego do przyssawki i w przypadku dachu przeciągniętego przy słupkach do środka po obu stronach. W najgorszym wypadku przyssawka z kamera czy lampa przewróci się na dach. Ale podczas rajdu na Sycylię mieliśmy przyssawkę cały czas na dachu przez 7 000 km i nie odpadła ani razu
Wersja Super Safe: