Złombol zgromadzeniem cyklicznym

Tak mi przyszło na myśl, skoro są problemy z panią z urzędu to zgłośmy Złombol jako Zgromadzenie Cykliczne, korzystając z Dobrej Zmiany

Jeżeli zgromadzenia są organizowane przez tego samego organizatora w tym samym miejscu lub na tej samej trasie co najmniej 4 razy w roku według opracowanego terminarza lub co najmniej raz w roku w dniach świąt państwowych i narodowych, a tego rodzaju wydarzenia odbywały się w ciągu ostatnich 3 lat, chociażby nie w formie zgromadzeń i miały na celu w szczególności uczczenie doniosłych i istotnych dla historii Rzeczypospolitej Polskiej wydarzeń, organizator może zwrócić się z wnioskiem do wojewody o wyrażenie zgody na cykliczne organizowanie tych zgromadzeń.

Proponuję alby w ramach upamiętniania J. Ziętka cyklicznie co roku urządzać start złombola, aby uczcić tego istotnego dla Śląska bohatera.
Tym bardziej, że Złombol regularnie startował od co najmnie 3 lat
I organizator, z tego co wiem, był ten sam

Ale chyba nie ma żadnych problemów z Panią z urzędu w kwestii rejestracji (czy jakiś innych technicznych) , tylko trzeba przyklepać któryś z dwóch terminów. A to, że ktoś inny zarejestruje jako pierwszy konkurencyjne zgromadzenie w tym samym miejscu i w tym samym czasie (a po to powstała ta "ustawa") też nam chyba w tym wypadku nie grozi

Cykliczność wyeliminowałaby kwestię wystąpień corocznych o pozwolenia.
A gdyby tak w przyszłości, wyrosła brzoza przed spodkiem, w przyszłości i przypadkiem leciał tam prezydent to co....

Tom Bombadil
Chyba niezbyt dokładnie śledzisz, o co chodzi z terminami...

Cykl jest regularny jak sinusoida. w zależności od kierunku zimny/ciepły ale powtarzalny... więc to cykl

Na wstepie sorry- nie czytałem wszystkiego- tylko rzuciłem okiem
Jako ślązok musze niestety zdławić pomysł

Słyszałem ostatnio że o Ziętka jest chaja jak pieron, ze względu na ustawe dekomunizacyjną (apropo dobrej zmiany)

poszło o popiersie Ziętka
silesion.pl/dni-zietka-policzone-nadchodza-kaczynscy-25-08-2017

Także nie ma opcji żeby cokolwiek ugrać takiem argumentem.

Co do komuny nie chce wtykać kija w mrowisko itp. powiem tylko że WPKiW w Chorzowie to jego inicjatywa, zbudowana potem i czynem społecznym ślązaków. Temu człowiekowi należy sie pamięć CHOCIAŻBY z tego powodu ,że te szwindle i jawne wyprzedawanie Parku Kultury moze zachodzić własnie dzięki temu znienawidzonemu przez nich komuniscie...

nie nazywa sie to hipokryzja?
Pozdrowienia!

POGANIACZE BYDŁA napisał: Tom Bombadil
Chyba niezbyt dokładnie śledzisz, o co chodzi z terminami...

Ok, ale tak jak pisałem wcześniej, nie ma problemu z "rejestracją zgromadzenia". Problemem jest ustalenie dogodnego terminu "wynajęcia" miejsca startu, które nie leży na ogólnodostępnej ulicy czy placu, tylko na terenie przyległym do jakiejś instytucji zarządzanej przez miasto. Nawet ta dziwna ustawa o zgromadzeniach cyklicznych nie poszła tak daleko, żeby rezerwować sobie na kilka lat z góry jakiś teren, bez zgody jego właściciela.

hmmm nie wiedziałem ze sprywatyzowali spodek