- Posty: 1614
- Oklaski: 34
- Otrzymane podziękowania: 302
×
Tu możecie pogadać o innych tematach, umówić się na spotkania, wspólne wyjazdy, noclegi przed startem, szukać osób do uzupełnienia Waszej ekipy, sprzedawać auta, kupować teile,.....
Złombol Ultimate / Kazachstan
- Gniotsa Nie Łamiotsa
-
Autor
- Wylogowany
- Moderator
-
- Zryty Beret
Mniej
Więcej
2019/11/13 08:20 - 2019/11/13 20:09 #51034
przez Gniotsa Nie Łamiotsa
Puk, puk...
Kto tam?
Panewka i uszczelka
Gniotsa Nie Łamiotsa odpowiedział w temacie: Złombol Ultimate / Kazachstan
Po cichu nadal liczę, że trasy będą się pokrywać, a stwierdzenie "każdy pojedzie w swoją stronę" to tylko sianie zamętu i tworzenie sztucznego napięcia, bo wspólna trasa do Turcji wydaje się naturalna.
Ciągle jest dużo niewiadomych, nie ruszyła rejestracja, jedyne info od wodzirejów to
Ciągle jest dużo niewiadomych, nie ruszyła rejestracja, jedyne info od wodzirejów to
i otwarcie grupy Ultimate na FB której sensu na razie nie dostrzegam, bo dla zarejestrowanych uczestników powstanie jeszcze jedna..."Zaczynamy!!! ???
Wsiadajcie !!! Nie ma czasu na wyjaśnienia !!!
Nie zapomnicie tej wycieczki"
Puk, puk...
Kto tam?
Panewka i uszczelka
Ostatnio zmieniany: 2019/11/13 20:09 przez Gniotsa Nie Łamiotsa.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Chłopcy z PRL
-
- Wylogowany
- Platynowy forowicz
-
Mniej
Więcej
- Posty: 581
- Oklaski: 8
- Otrzymane podziękowania: 98
2019/11/13 20:16 #51037
przez Chłopcy z PRL
Polonez nie gubi oleju. On znaczy swoje terytorium.
Chłopcy z PRL odpowiedział w temacie: Złombol Ultimate / Kazachstan
Mnie też się wydawało, że "zwykły" Złombol pojedzie w tym samym kierunku. Ale z drugiej strony co niektórzy po obejrzeniu live'a zaczęli wątpić, czy Ultimate to wciąż Złombol więc i ja zaczynam mieć coraz większe wątpliwości czy kierunki się pokryją. Powtórki Turcji domagamy się od lat, ale była mowa, że na tyle aut brakuje kempingów. Jestem ciekaw, czy będzie jakieś wielkie zaskoczenie, bo obstawiałem metę w Bułgarii gdzieś niedaleko tureckiej granicy.
Polonez nie gubi oleju. On znaczy swoje terytorium.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Ala montana
-
- Wylogowany
- Platynowy forowicz
-
- 10 Złomboli
2019/11/13 20:33 #51038
przez Ala montana
{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{ {{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{
Ala montana odpowiedział w temacie: Złombol Ultimate / Kazachstan
Ja od pierwszej gry w "obstawianki" strzelałem w Cypr.
I tu trasy mogłyby sié pokrywa©.
I nie byłoby rozłamu Zlombola.
I wszyscy do Turcji jechalibyśmy z Piotrkiem
I Ultimate miałby w swoim zakresie 3 mety do zrobienia.
I inne takie moje przemyślenia - cho© z drugiej strony patrząc, to jednak jest to rozwój i większe możliwości Zlombola.
I tu trasy mogłyby sié pokrywa©.
I nie byłoby rozłamu Zlombola.
I wszyscy do Turcji jechalibyśmy z Piotrkiem

I Ultimate miałby w swoim zakresie 3 mety do zrobienia.
I inne takie moje przemyślenia - cho© z drugiej strony patrząc, to jednak jest to rozwój i większe możliwości Zlombola.
{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{ {{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{{
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Grzmiący Rydwan
-
- Wylogowany
- Platynowy forowicz
-
- 2 Złombole, 0 awarii
2019/11/13 21:01 #51039
przez Grzmiący Rydwan
Grzmiący Rydwan, dowódca - Diesel
husariarally.eu/ - rajd do Gruzji - jeśli komuś mało wrażeń
Grzmiący Rydwan odpowiedział w temacie: Złombol Ultimate / Kazachstan
@Pegazy - fajnie wrócić
A co do reszty - ewolucja to coś normalnego;-) Złombol miał się skończyć, a trwa i ewoluuje. I oby tak dalej. Mnie kręcą naprawdę ekstremalne wyzwania, dlatego zwykły Złombol szybko stracił dla mnie na "jakości" z racji zbyt krótkiego dystansu. Wpłacałem kasę w kolejnych edycjach, ale nie jechałem. Po 19 tys. km. w Budapest-Bamako - 2,5 tys jakie dawał Zombol w jedną stronę to za mało;-)
Pracuję, zarabiam, staram się spiąć tysiąc rzeczy zeby móc pojechać. Aby przeżyć coś naprawdę ekstremalnego. Zobaczyć gdzie są moje granice;-)
Info techniczne ode mnie dla jadących w Ultimate - naprawdę zainwestujcie czas i pieniądze w maszyny. Muszą zostać przygotowane, partyzantka tutaj nie zadziała. Znaczy owszem, pewnie komuś się partyznat uda, ale nie liczcie na to za bardzo. Maszyna musi być sprawdzona, przejrzana, przejeżdżona. Dzięki temu nie trzeba targać ze sobą miliona części, tracić czasu na naprawy. Czasu zresztą nie będzie. Trzy tygodnie na dotarcie do Astany to nie jest wiele, codziennie trzeba przejechać kilkaset km. Przez trzy tygodnie!!! Potem jeszcze powrót.
Co zrobić? Po pierwsze układ chłodzenia. Musi być w doskonałym stanie. Chłodnicę można wymontować i dać do przeglądu. W Warszawie macie p. Rosłońca (po nazwisku w necie w 1 minutę go znajdziecie). On na hasło Złombol, rajd charytatywny - w dobrych pieniądzach ja przejrzy i wyremontuje. Cuda potrafi. Potem pompa wody, przynajmniej kontrola. Pasek lub łańcuch który ją napędza - nowy. Płukanie układu, wymiana gumowych węży na nowe.
Po drugie zawieszenie. Warszawa, ul. Mechaników 15. Tam są mistrzowie. Sprężyny, resory - przekuwają, hartują, dorabiają. Najlepiej wstawić im auto i niech zrobią co trzeba. Jedno koło to jakieś 150 zł (cena sprzed 3 lat).
Po trzecie kontrola hamulców, silnika, skrzyni i układu zasilania w paliwo. To wszystko musi być sprawne i działac bez zarzutu.
Co zapakować? Podstawowe części, to standard. Ale nie ma co brac drugiego silnika i mostu;-) Dlatego przede wszystkim narzędzia, narzedzia i raz jeszcze narzedzia. Jak ktoś ma akumulatorową szlifierkę kątową, wkrętarkę, małą spawarkę - to prędzej uratuje życie niż wielki zestaw części. Do tego rurki, wężyki, taśma Rescue Tape ( www.tierone.pl ), drut w kilku grubościach, cybanty, obejmy, opaski, oraz dużo różnych śrub i nakrętek. Różne rozmiary, różne długości i różne klasy twardości. Polecam wizytę na szrocie, z kompletem kluczy i powykręcanie różnych śrub samochodowych. Mają odpowiednią klasę wytrzymałości.
Do tego przyda się lutownica elektryczna i gazowa. Cyna, dobry topnik. Przynajmniej 40l kanistrów na paliwo, a i 80 nie będzie źle.
Co jeszczebym zalecił? Filtr do wody i przepuszczanie przez niego całej wody jaką będziecie pić. Lepsze to niż sraczka morderca. Generalnie pamiętać trzeba o niepiciu wody z nieznanych źródeł bez filtra. Przyda się oczywiście apteczka która powinna zawierać dwa potężne leki - na ból i na srakę właśnie. Nic tak nie psuje zabawy jak problemy zdrowotne.
I tyle na dziś ode mła;-)

A co do reszty - ewolucja to coś normalnego;-) Złombol miał się skończyć, a trwa i ewoluuje. I oby tak dalej. Mnie kręcą naprawdę ekstremalne wyzwania, dlatego zwykły Złombol szybko stracił dla mnie na "jakości" z racji zbyt krótkiego dystansu. Wpłacałem kasę w kolejnych edycjach, ale nie jechałem. Po 19 tys. km. w Budapest-Bamako - 2,5 tys jakie dawał Zombol w jedną stronę to za mało;-)
Pracuję, zarabiam, staram się spiąć tysiąc rzeczy zeby móc pojechać. Aby przeżyć coś naprawdę ekstremalnego. Zobaczyć gdzie są moje granice;-)
Info techniczne ode mnie dla jadących w Ultimate - naprawdę zainwestujcie czas i pieniądze w maszyny. Muszą zostać przygotowane, partyzantka tutaj nie zadziała. Znaczy owszem, pewnie komuś się partyznat uda, ale nie liczcie na to za bardzo. Maszyna musi być sprawdzona, przejrzana, przejeżdżona. Dzięki temu nie trzeba targać ze sobą miliona części, tracić czasu na naprawy. Czasu zresztą nie będzie. Trzy tygodnie na dotarcie do Astany to nie jest wiele, codziennie trzeba przejechać kilkaset km. Przez trzy tygodnie!!! Potem jeszcze powrót.
Co zrobić? Po pierwsze układ chłodzenia. Musi być w doskonałym stanie. Chłodnicę można wymontować i dać do przeglądu. W Warszawie macie p. Rosłońca (po nazwisku w necie w 1 minutę go znajdziecie). On na hasło Złombol, rajd charytatywny - w dobrych pieniądzach ja przejrzy i wyremontuje. Cuda potrafi. Potem pompa wody, przynajmniej kontrola. Pasek lub łańcuch który ją napędza - nowy. Płukanie układu, wymiana gumowych węży na nowe.
Po drugie zawieszenie. Warszawa, ul. Mechaników 15. Tam są mistrzowie. Sprężyny, resory - przekuwają, hartują, dorabiają. Najlepiej wstawić im auto i niech zrobią co trzeba. Jedno koło to jakieś 150 zł (cena sprzed 3 lat).
Po trzecie kontrola hamulców, silnika, skrzyni i układu zasilania w paliwo. To wszystko musi być sprawne i działac bez zarzutu.
Co zapakować? Podstawowe części, to standard. Ale nie ma co brac drugiego silnika i mostu;-) Dlatego przede wszystkim narzędzia, narzedzia i raz jeszcze narzedzia. Jak ktoś ma akumulatorową szlifierkę kątową, wkrętarkę, małą spawarkę - to prędzej uratuje życie niż wielki zestaw części. Do tego rurki, wężyki, taśma Rescue Tape ( www.tierone.pl ), drut w kilku grubościach, cybanty, obejmy, opaski, oraz dużo różnych śrub i nakrętek. Różne rozmiary, różne długości i różne klasy twardości. Polecam wizytę na szrocie, z kompletem kluczy i powykręcanie różnych śrub samochodowych. Mają odpowiednią klasę wytrzymałości.
Do tego przyda się lutownica elektryczna i gazowa. Cyna, dobry topnik. Przynajmniej 40l kanistrów na paliwo, a i 80 nie będzie źle.
Co jeszczebym zalecił? Filtr do wody i przepuszczanie przez niego całej wody jaką będziecie pić. Lepsze to niż sraczka morderca. Generalnie pamiętać trzeba o niepiciu wody z nieznanych źródeł bez filtra. Przyda się oczywiście apteczka która powinna zawierać dwa potężne leki - na ból i na srakę właśnie. Nic tak nie psuje zabawy jak problemy zdrowotne.
I tyle na dziś ode mła;-)
Grzmiący Rydwan, dowódca - Diesel
husariarally.eu/ - rajd do Gruzji - jeśli komuś mało wrażeń

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Semtox
-
- Wylogowany
- Platynowy forowicz
-
- Samozwańczy Statystyk (5x_Złombol)
2019/11/19 17:42 #51042
przez Semtox
Semtox odpowiedział w temacie: Złombol 2020
Co?
Dwa razy więcej statystyk?
PS. ktoś będzie musiał pojechać i policzyć auta na mecie xD
Dwa razy więcej statystyk?
PS. ktoś będzie musiał pojechać i policzyć auta na mecie xD
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Grzmiący Rydwan
-
- Wylogowany
- Platynowy forowicz
-
- 2 Złombole, 0 awarii
2019/11/19 18:09 #51043
przez Grzmiący Rydwan
Grzmiący Rydwan, dowódca - Diesel
husariarally.eu/ - rajd do Gruzji - jeśli komuś mało wrażeń
Grzmiący Rydwan odpowiedział w temacie: Złombol 2020
Zrobię to dla Ciebie i policzę

Grzmiący Rydwan, dowódca - Diesel
husariarally.eu/ - rajd do Gruzji - jeśli komuś mało wrażeń

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Gniotsa Nie Łamiotsa
-
Autor
- Wylogowany
- Moderator
-
- Zryty Beret
Mniej
Więcej
- Posty: 1614
- Oklaski: 34
- Otrzymane podziękowania: 302
2019/11/19 22:38 - 2019/11/19 22:39 #51044
przez Gniotsa Nie Łamiotsa
Puk, puk...
Kto tam?
Panewka i uszczelka
Gniotsa Nie Łamiotsa odpowiedział w temacie: Złombol 2020
Sprawdziłem pi razy drzwi profil trasy
Odcinek do Istambułu, nic ciekawego
Istambuł - Tbilisi, już coś się dzieje
Podjazdy na centralny teren Turcji pamiętam z wypadu do Kapadocji - były dość ostre i długie, ale pasów było pod dostatkiem.
Wariant Kapadocja, jest poważniej
Tbilisi - Astana
Początkowy fragment zwraca uwagę, ale o tym za chwilę
Astana - Warszawa, płasko
Porównanie przejazdu przez Kaukaz (E117) ze Stelvio
Przejazd przez Kaukaz będzie łagodniejszy i niższy o ~400m, ale i tak będzie wysoko.
Podejrzewam, że widoki będą ładne, więc na ten odcinek pewnie zejdzie trochę więcej czasu.
A na wysokości ~2400m n.p.m. woda wrze w temperaturze 92°C...
Odcinek do Istambułu, nic ciekawego


Istambuł - Tbilisi, już coś się dzieje


Podjazdy na centralny teren Turcji pamiętam z wypadu do Kapadocji - były dość ostre i długie, ale pasów było pod dostatkiem.
Wariant Kapadocja, jest poważniej


Tbilisi - Astana


Początkowy fragment zwraca uwagę, ale o tym za chwilę
Astana - Warszawa, płasko


Porównanie przejazdu przez Kaukaz (E117) ze Stelvio


Przejazd przez Kaukaz będzie łagodniejszy i niższy o ~400m, ale i tak będzie wysoko.
Podejrzewam, że widoki będą ładne, więc na ten odcinek pewnie zejdzie trochę więcej czasu.
A na wysokości ~2400m n.p.m. woda wrze w temperaturze 92°C...
Puk, puk...
Kto tam?
Panewka i uszczelka
Ostatnio zmieniany: 2019/11/19 22:39 przez Gniotsa Nie Łamiotsa.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Grzmiący Rydwan
-
- Wylogowany
- Platynowy forowicz
-
- 2 Złombole, 0 awarii
2019/11/20 08:36 #51045
przez Grzmiący Rydwan
Grzmiący Rydwan, dowódca - Diesel
husariarally.eu/ - rajd do Gruzji - jeśli komuś mało wrażeń
Grzmiący Rydwan odpowiedział w temacie: Złombol 2020
Widoki w Kaukazie będą równie wspaniałe jak na Stelvio. Zaręczam, wiem bo byłem;-) Gruzińska droga wojenna robi wrażenie dość spore;-)
Grzmiący Rydwan, dowódca - Diesel
husariarally.eu/ - rajd do Gruzji - jeśli komuś mało wrażeń

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Moto-BEE
-
- Wylogowany
- Złoty forowicz
-
Mniej
Więcej
- Posty: 239
- Oklaski: 7
- Otrzymane podziękowania: 35
2019/11/20 11:44 #51046
przez Moto-BEE
Moto-BEE odpowiedział w temacie: Złombol 2020
Na te chwilę nie wiem czy będę próbował atakować Kazachstan ale dziwię się, że jeszcze nikt nie wspomniał o Pamir Highway. Od pierwszego przejechanego złombola mamy tradycję zaliczania wysokich przełęczy więc nie wyobrażam sobie nie zaliczyć właśnie Kirgistanu i Tadżykistanu, które są właściwie "rzut kamieniem" od Astany
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Grzmiący Rydwan
-
- Wylogowany
- Platynowy forowicz
-
- 2 Złombole, 0 awarii
2019/11/20 18:29 #51047
przez Grzmiący Rydwan
Grzmiący Rydwan, dowódca - Diesel
husariarally.eu/ - rajd do Gruzji - jeśli komuś mało wrażeń
Grzmiący Rydwan odpowiedział w temacie: Złombol 2020
Problemy są dwa. Pierwszy to specjalna wiza na Pamir Highway. Drugi to odległość. To nie jest rzut kamieniem. To jest kilka dni jazdy w obie strony. Marzy mi się przełęcz Akbajtał, ale trzeba mierzyć siły na zamiary;-)
Grzmiący Rydwan, dowódca - Diesel
husariarally.eu/ - rajd do Gruzji - jeśli komuś mało wrażeń

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.