Przygotowanie Łady na Złombol 2016

Dzięki za podpowiedź

Sprężyny gotowe. Kowal zrobił robotę. Przerobiłem sprężyny od Nivy pod 2107. Zamiast skracania o 2 zwoje wybrałem opcję ściśnięcia o ok 8cm. Dzięki temu myślę że auto nabierze sztywności. Dobrałem też amo z poloneza trucka,gazowe.
Zostało pomalować i zainstalować

Hej,

Właśnie mi zblokowało kluczyk w stacyjce i mam skręcone koła w prawo na maksa i kierownica mi się zablokowała .

Ktoś to demolował?

Zależy mi na zdjęciu blokady, bo nie mogę przestawić auta. Po odkręceniu kierownicy można blokadę usunąć czy to jest sprawa stacyjki?

Dozwolone są wszystkie środki demolacyjne aby tylko nie uszkodzić układu kierowniczego dla przestawiania auta..

Ogarnąłem sam temat. Po zdjęciu plastików rozblokowałem zapadkę blokady kierownicy.

Wymiana stacyjki samej z siebie wymaga chyba demontażu kolumny lub tej konstrukcji trzymającej kolumnę.

Przeszczep sprężyn z Nivy do 2107, przyjął się. Mogę brać udział w konkursie na najtwardsze zawieszenie . Dzięki Gniotsa za pomysł i sprężyny.

co te łady mają z tymi stacyjkami.... Ja się ratuję tym, że kluczyk wciskam do końca aż klikną wszystkie piny, a później delikatnie go wyciągam jednocześnie przekręcając kluczyk - jakoś się udaje go przekręcić.

Poza tym mam zagadkę, może ktoś pomoże w rozwiązaniu. Łada zimna pali na strzał i śmiga jak pszczółka. Krótka przejażdżka lub kilka chwil na wolnych obrotach łapie temperaturę, następnie po zgaszeniu nie ma szans jej odpalić... można kręcić rozrusznikiem a ładzina nic... Czyżby cewka? Kable do świec? Niewyregulowane luzy zaworowe? Dodam że nie strzela w gaźnik, iskra jest, paliwo zapewne dochodzi bo z pierwszego zapalenia można jechać w długie trasy, tylko nie gasząc auta w międzyczasie, bo drugi raz nie zapali tak chętnie. Łada 2107, 1983r motor 1300.

Nie, w żaden sposób. Próbowałem depnąć, pompować, nic nie ruszać... wszelkie możliwe kombinacje, łada uparcie nie daje się zapalić.
Obawiam się, że jak łapie temperaturę to na drodze rozszerzalności cieplnej wydłuża się minimalnie zawór, a przy zbyt małym luzie zaworowym, nie domyka zaworów i traci ciśnienie - bynajmniej tak mi próbuje wmówić mój kumpel (no ale by strzelało w tłumik, co nie?). Dla pewności spróbuje zmierzyć ciśnienie w cylindrach przy ciepłym silniku. Mam nadzieję że to nie to bo nienawidzę ustawiania luzów w ładzie...

Gaźnik DAAZ (Ozon), wygląda ładnie, jest suchutki bez podejrzanych wycieków - chyba że łapie gdzieś dzikie powietrrze.....

Z pierwszego zapalenia robię trasę 70 km bez problemu, mając na uwadze by nie gasić. Później też zapali ale jak już całkowicie ostygnie, mw po 2 godzinach.

Czytałem twój artykuł, oraz pamiętam jak robiłem to przy innej ładzie i raczej nie zapamiętałem miło tej czynności... Poza tym mam do dupy szczelinomierz. Łada którą mam to świeży zakup, na wypadek gdybym nyski nie zdążył w pełni odremontować.