pierwszy dzień do Wenecji
- Semtox
-
- Wylogowany
- Platynowy forowicz
-
- Samozwańczy Statystyk (5x_Złombol)
Semtox odpowiedział w temacie: pierwszy dzień do Wenecji
Pinky i Mózg napisał: Krótkie info odnośnie prędkości przelotowej.
Dziś mierzyłęm prędkości podczas przejazdu na trasie Warszawa - Łódź.
Pomimo, że większość czasu cisnąłem poldka 120 kmph to średnia ledwo wyniosła 91 kmph.
Więcej info tu: www.facebook.com/pinkymozgzlombol/photos...8921/?type=3&theater
Pinky i Mózg - fajny test i fajna apka - jak się nazywa?
Przyjrzałem się obrazkowi i mam trochę inne wnioski co do Średniej prędkości na tej trasie. Patrząc od góry na obrazek pierwsze co widzę to Długość trasy (121 km), Maksymalną prędkość (130 km/h), Czas nagrywania (01:38:31) oraz Średnią prędkość... 73 km/h??? - No dobra - myślę sobie i dalej widzę Czas ruchu (01:19:27) oraz przytoczone 91 km/h opisane jako Średnia prędkość poruszania się. Co ta aplikacja przez to rozumie - nie wiem, nie znam jej, mam tylko ten obrazek. Ale może aplikacja została uruchomiona na kilka minut przed wyruszeniem w drogę i kilka minut po dotarciu do celu została wyłączona, i sama odjęła ten czas postoju - szczwana bestia - myślę sobie...
Ale mam też wykres, to sobie oglądam i coś mi się nie podoba. Zaczyna się faktycznie, gdzieś około 8 minuty, ale kończy w 1:38 (Czas nagrywania) na około 40 km/h. Kalkulator w dłoń, Czas nagrywania - Czas ruchu = 18:04... Skoro po za pierwszymi 8 minutami prędkość tylko kilka razy zaledwie zbliża się do 32 km/h, to gdzie się podziało 10 min? Tego nie wiem, ale ja po analizie wykresu nie kupuje średniej 91 km/h. W moim rozumieniu średnia prędkość to dystans całkowity przez czas całkowity. Od pierwszego podniesienia się wskazówki prędkościomierza do ostatniego dotknięcia patyczka. A zatem po tym zdecydowanie za długim wywodzie, na podstawie dostarczonych danych średnią prędkość ustalił bym na poziomie: 121 km / 1:30 h = 80 km/h.
Pozostaje jeszcze kwestia czy trasa Warszawa - Łódź jest dobrą próbką dla trasy Katowice - Wenecja. Tak, bo w obu przypadkach stosunek dróg ekspresowych jest podobny, a nawet jeśli to przewaga jest po stronie trasy do Wenecji. Nie, bo nie uwzględnia tankowania a tych z tego co tu piszecie przewidujecie 3 lub nawet 4
swbr napisał: Czeska winieta na BP na A1 - 76 zł !!!! LPG na wczoraj 2,12 !!!
Ta sama winieta na Orlen w Chałupkach - 5 km od A1 tuż przed Ostrawą 56 zł - austriacka 63 - LPG 1,84
Stara prawda - jak kupujesz winietę w kraju którego ona dotyczy płacisz jej odgórnie ustaloną przez państwo cenę, bo to ono ma na niej najwięcej zarobić a nie sprzedawca. Kupując te samą winietę na terenie innego kraju dopłacasz bo sprzedawca może dać dowolną marżę bo jest po za jurysdykcją państwa którego ta winieta dotyczy...
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Polderari
-
Autor
- Wylogowany
- Platynowy forowicz
-
- Posty: 868
- Oklaski: -62
- Otrzymane podziękowania: 99
Polderari odpowiedział w temacie: pierwszy dzień do Wenecji
Odnośnie statystyk to pod linkami znajdziecie dzisiejsze zestawienie:
www.facebook.com/pinkymozgzlombol/photos...6024/?type=3&theater
www.facebook.com/pinkymozgzlombol/photos...2690/?type=3&theater
Tym razem użyłem dwóch programów i wyniki są podobne (uwaga pierwszy został wyłączony ciut wcześniej przez przypadek)
Teraz trochę statystyki:
Jeśli średnia prędkość jazdy wyniesie 90kmph
i założę jeden 20 minutowy postój raz na trzy godziny w celu tankowania
to średnia prędkość wyniesie 80 kmph
Tu nadmienię, że średnią 90 kmph osiągam przy maksymalnej 120 kmph
Wyjątek stanowi dzisiejszy przejazd - co ciekawe wydawało mi się, że poprzedni był lepszy - jak widać odczucie personalne może mylić.
Jeszcze testuję trzeci do śledzenia, ale jednocześnie do czatowania w trakcie jazdy (niezbyt bezpieczne w trakcie ) ale zazwyczaj ktoś obsługuje kierownice a ktoś komórkę

Zresztą założenie jest takie, że mozna zobaczyć kto jest najbliżej

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- BartCom Team
-
- Wylogowany
- Złoty forowicz
-
- 5xZłombol jako Kapitan
- Posty: 161
- Otrzymane podziękowania: 13
BartCom Team odpowiedział w temacie: pierwszy dzień do Wenecji
Jeśli przelotowa ma być 110-120 (realne, nie licznikowe!) - licznikowo 125.
to należy założyć średnią 65 km/h. Nie zrobisz więcej.
Jeśli przelotowa ma być 130-140 (realne, nie licznikowe!) - licznikowo 145.
to możesz mieć nadzieję na średnią 85 km/h. Tylko które FSO to wytrzyma....

Prędkość średnia to nie prędkość przeciętna (przeciętna - wartość uzyskiwana najdłuższy czas). To się zawsze wszystkim myli.
Średnia spada nieproporcjonalnie w dół im wyższą średnią założysz; podczas każdego tankowania i czekania przy kasie jak masz pecha albo tankujesz w Mszanie, króciutkiego choćby postoju, każdego skrzyżowania, korka, odcinka wolniejszej jazdy, wleczenia się za ciężarówką na odcinku jednopasmowym np. przed Wiedniem, kupowania winiety w Austrii itp... Taka prawda. O robotach drogowych i awariach (tfu!


Naprawdę bardzo uczciwie podaje google maps, generalnie około 60-70 średnią, obliczając czas jazdy. Dopiero wracajac z południa Grecji do Polski, po przejechaniu w nocy odcinka z Grecji do połowy Serbii, cisnąc CAŁY CZAS 160 km/h (samochodem nowoczesnym) przeskoczyłem o 2 godz. obliczenia Hołka z AutoMapy i Google. Taka prawda.
Po prostu będzie dłużej niż zakładasz. Co nie znaczy że się nie może udać.
Ja tez tak zrobię jak wyżej napisałem.
Czerwona Strzała - Polski Fiat 125p 1600 OHV
Więc gaz do dechy...
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Polderari
-
Autor
- Wylogowany
- Platynowy forowicz
-
- Posty: 868
- Oklaski: -62
- Otrzymane podziękowania: 99
Polderari odpowiedział w temacie: pierwszy dzień do Wenecji
Jęśli chodzi o to, które FSO wytrzyma takie prędkości to, w 2014 mój wytrzymywał spokojnie - nie wytrzymał tylko altek z alfa romeo.
Poza tym Polonezy GSI/GLI/GLE spokojnie mogą osiągać takie prędkości.
Moim zdaniem problemem na złombolu jest przeładowanie aut - większość jest przeładowana powyżej dopuszczalnej masy (zaryzykowałbym stwierdzenie, że 99% maszyn w których jadą 4 osoby). A to dużo mocniej obciąża silnik niż stała prędkość 120 kmph.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- swbr
-
- Wylogowany
- Platynowy forowicz
-
- Posty: 576
- Oklaski: -5
- Otrzymane podziękowania: 57
swbr odpowiedział w temacie: pierwszy dzień do Wenecji
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- BartCom Team
-
- Wylogowany
- Złoty forowicz
-
- 5xZłombol jako Kapitan
- Posty: 161
- Otrzymane podziękowania: 13
BartCom Team odpowiedział w temacie: pierwszy dzień do Wenecji
"...sound, sound ciężkie brzmienie...
i nie za szybko, tylko powoli
szybko nie wolno, bo łapa - boli..." - kto to śpiewał, ha?
Ale to właśnie o te dylematy chodzi, to jest właśnie fajne w Złombolu!
Pozdrawiam!
Czerwona Strzała - Polski Fiat 125p 1600 OHV
Więc gaz do dechy...
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Brunatni
-
- Wylogowany
- Złoty forowicz
-
- :)
Brunatni odpowiedział w temacie: pierwszy dzień do Wenecji
swbr napisał: Co powiecie na malutki skok w bok do Chałupek - raptem ok 4km od A1- normalna cena paliw i w miarę tanie winiety ?Traktujmy to jako miejsce zbiórki bo na starcie na pewno się pogubimy.
Jestem podobnego zdania, na BP na A1 będzie tłok jak w zeszłym roku i nie ma sensu tam zjeżdżać. Zostaje jeszcze wybór albo Shell w Czechach do którego można jechać bez winiety i dopiero na tej stacji kupić i tam się zebrać, albo kupno winiety na BP w Chałupkach za 56 zł a nie 70+. W naszym przypadku będzie to tylko postój na winietę i ew. na zbiórkę aut lecących do Włoch, bo pierwsze tankowanie wypada nam na sam koniec Czech w Mikulovie. Osobiście preferował bym Shell w Czechach. Poza tym uważam że nie ma sensu robić zbiórki większej ilości aut bo i tak dobierzemy się maksymalnie po 2-3 auta, bo jazda w większej grupie jest męcząca i bardziej czasochłonna.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Polderari
-
Autor
- Wylogowany
- Platynowy forowicz
-
- Posty: 868
- Oklaski: -62
- Otrzymane podziękowania: 99
Polderari odpowiedział w temacie: pierwszy dzień do Wenecji
BartCom Team napisał: Pinky i Mózg, licznikowe 120km/h wytrzyma, ale ja pisałem o 140km/h i to prawdziwych, i to stale a nie że "osiąga". Cóż z tego że nie jest korzystne gdy samochody są przeładowane skoro właśnie takie są...? Jadąc 120km/h z Katowic do Wenecji nie zrobisz średniej 80km/h. Jadąc non stop szybciej (a nie "chwilami"), możesz zarżnąć silnik. Więc lepiej:
"...sound, sound ciężkie brzmienie...
i nie za szybko, tylko powoli
szybko nie wolno, bo łapa - boli..." - kto to śpiewał, ha?
Ale to właśnie o te dylematy chodzi, to jest właśnie fajne w Złombolu!
Pozdrawiam!
Nie rozumiem czemu mialby zarżnąć silnik.
Przy dopuszczalnej masie, spokojnie jadę 120 utrzymując obroty na poziomi 3600
Mój silnik dostaj barfziej w kość pocdczas jazdy po mieście
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- LIMBOWA najlepsza ulica w Gdyni
-
- Wylogowany
- Platynowy forowicz
-
- 6 Złomboli jako kapitan 40987km 6 udanych powrotów
- Posty: 1268
- Oklaski: 41
- Otrzymane podziękowania: 146
LIMBOWA najlepsza ulica w Gdyni odpowiedział w temacie: pierwszy dzień do Wenecji
BartCom Team napisał: Więc lepiej:
"...sound, sound ciężkie brzmienie...
i nie za szybko, tylko powoli
szybko nie wolno, bo łapa - boli..." - kto to śpiewał, ha?
Ale to właśnie o te dylematy chodzi, to jest właśnie fajne w Złombolu!
Pozdrawiam!
FRANEK KIMONO
GIMBY NIE ZNAJO

Podstawą elektryki są dobre styki !
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Caronezzz
-
- Wylogowany
- Złoty forowicz
-
- Posty: 163
- Oklaski: 1
- Otrzymane podziękowania: 15
Caronezzz odpowiedział w temacie: pierwszy dzień do Wenecji
Tekst ma ten sam
Ta nie dojedzie
Do raju bram
Życia pytanie
Tanie nad wyraz
Bajer zostaje
Reszta to szmira
Zapraszam na mojego bloga - Blog Caronezzz
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.