Przygotowania Zombol 2017

U nas zakończył się etap prac przygotowawczych. Teraz czas na testowanie, usunięcie usterek, które wyjdą, zmianę oleju na koniec i jaaaazda.
Poniżej info, co zostało zrobione przy naszym bolidzie (niekoniecznie w tej kolejności)
- wymiana alternatora na nowy po regeneracji, wymagana była lekka modyfikacja mocowania (tulejka), stary jedzie jako zapas, łożyska w starym kiepskie
- wymiana rozrusznika na nowy po regeneracji, stary jedzie na zapas, czasami się zacina
- zmienione łożysko koła przód lewy
- wymienione linki ręcznego, przeczyszczony układ hamulcowy
- założony katalizator, żeby nie było wtopy z "ekologicznymi". Była zwykłą puszka, z którą nie przeszliśmy przeglądu
- wymieniony pasek rozrządu
- wymieniona pompa wody
- zmieniony wąż paliwa wysokiego ciśnienia do listwy
- wymienione wszystkie paski
- zmieniony płyn chłodzący
- zmieniony płyn hamulcowy
- zmienione przewody hamulcowe (przód od UNO, są dłuższe ale dostępne od ręki i nie wadzą)
- zmienione włączniki wentylatorów chłodnicy (-5 stopni w stosunku do standardu)
- zmiana podpory wału, kontrola krzyżaków, wyważenie wału
- dołożone po jednym piórze do resorów, tył lekko w górę, ale bez przesady
- zmieniony akumulator na nowy
- jakieś tam jeszcze drobnostki, o których na pewno zapomniałem.
A teraz do testów, testów, testów

Rezerwat Przygody napisał: - zmienione włączniki wentylatorów chłodnicy (-5 stopni w stosunku do standardu)

Od czego te włączniki? Ja mam 92-82st., też chciałbym niżej, skąd je dostać?

Trafione gdzieś na allegro.
Ten włączający pierwszy wiatrak poszedł zamiast drugiego a na pierwszy wiatrak poszedł nowy, własnie ten o 5 niżej.
Ale szukam teraz i nie widzę tych chłodniejszych.
Edit. Ale Ty już masz te niższe. Zaćmienie moje. Standard jest taki:
- termowyłącznik1 (na wejściu do chłodnicy) od wentylatora głównego - załącza przy 95* C, wyłącza przy 90* C;
- termowyłącznik2 (na wyjściu z chłodnicy) od wentylatora dodatkowego - załącza przy 98*C, wyłącza przy 93*C

Z naszych przygotowań to dziś byłem u mechanika umówić sie na piątek z Polonezem jeszcze nic nie zrobione, a w planach robota całego tylu resory, amorki. Zastanawiam sie nad uszczelką pod głowica bo ma juz swoje lata i może profilaktycznie lepiej zmienić. Wiec do piątku

No tez sie tego boje planowanie głowicy to oczywiście brałem pod uwagę, mam ogarniętego mechaniora w silnikach i tak mnie namawia profilaktycznie do tego ale ja wyznaje zasadę ze jak cos działa to lepiej tego nie ruszać bo dzisiaj to części robią z chińskiego plastiku z odzysku. Jedyna rzecz która mnie martwi to pare razy podgotowałam płyn raz zima odpaliłem żeby pochodził i raz na zlot. Ale przestał załączać się wentylator nawet jak
ominę włącznik termiczny ale działa tylko jak go bezpośrednio do Aku podepnę. Nie wiem czy prąd idzie do niego przez przekaźnik ale profilaktycznie podmienialem każdy i tez nie ruszył. Bezpieczniki wszystkie ok. I właśnie to grzanie mnie martwi ale popatrzę jeszcze dokładnie na to bo roboty po pachy a nie ma czasu nawet przejechać się i potestować w każdym razie dzięki za poczęści utwierdzenie mnie w przekonaniu żeby tej uszczelki nie ruszać.

Ja też się zastanawiałem, ale odpuściłem temat profilaktycznej wymiany. Części nowe wcale nie są dobrej jakości a i wiele innych rzeczy może się zdarzyć po drodze. Nie ma objawów to znaczy, że jedziemy spokojnie bez pałowania i liczymy, że dojedziemy i wrócimy

Silnik na miejscu... ładna niedziela ale w krzyżu łupie. Kilka wieczorów jeszcze i jazdy testowe ...... mam nadzieje

Rezerwat Przygody napisał: Ja też się zastanawiałem, ale odpuściłem temat profilaktycznej wymiany. Części nowe wcale nie są dobrej jakości a i wiele innych rzeczy może się zdarzyć po drodze. Nie ma objawów to znaczy, że jedziemy spokojnie bez pałowania i liczymy, że dojedziemy i wrócimy

My przejechaliśmy dwa zlombole na odstrzelonej uszczelce w polonezie to jakoś inaczej się objawia niż we współczesnych autach. Temperatury ponad 90 ale nie dochodziła do 130 ogrzewanie było przewody nie strzelały.Teraz po wymianie planowaniu i drugim niedokrecaniu mamy chłodnice od diesla i temp.90 jak się włączy went to jest o grubość wskaźnika ponad .włączniki 85-92 I 90-95 ale i tak na postoju dość często uruchamia się pierwszy wiatrak termostat nowy ale nie pamiętam o jakich wartościach.W 2014 na powrocie we Francji robiliśmy uszczelkę kolegom w 125p na parkingu i tak że dwie godziny i pojechali dalej,a dojechali z Katowic do Hiszpanii na tak dokręconej głowicy że lala się woda bokiem spod uszczelki.Idealny klimat samochodu na zlombol pomyślałem wtedy.Reasumujac jechać i czekać na usterki będzie co wspominać,bo i tak nie jesteśmy w stanie wszystkiego przewidziec.

Dwa tygodnie do startu, a ja jeszcze prawie nic nie zrobiłem. Chyba tylko wymienie olej i pojadę