- Posty: 20
- Oklaski: 1
- Otrzymane podziękowania: 1
Trabantem do Grecji?? ;)
- Kierowca Tourista
-
- Wylogowany
- Młodszy forowicz
-
Mniej
Więcej
2018/04/07 14:03 #47273
przez Kierowca Tourista
Kierowca Tourista odpowiedział w temacie: Trabantem do Grecji?? ;)
Drogi Packomanie - nagromadziło mi się trochę innych spraw, stąd nie odwiedzałem forum. Niemniej jeśli chcesz o coś spytać - daj znać.
Pozdrawiam i życzę powodzenia. Mój Wartburg w momencie zakupu stał w garażu jakieś 10 lat
Pozdrawiam i życzę powodzenia. Mój Wartburg w momencie zakupu stał w garażu jakieś 10 lat

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Załoga Tarpaniątka
-
- Wylogowany
- Moderator
-
Mniej
Więcej
- Posty: 2606
- Oklaski: 48
- Otrzymane podziękowania: 169
2018/04/07 15:29 #47274
przez Załoga Tarpaniątka
"Nie bój się, że twoje życie się skończy - bój się, że nigdy się nie zacznie..."
Załoga Tarpaniątka odpowiedział w temacie: Trabantem do Grecji?? ;)
Warto dodać, że dla dwusuwów hamowanie silnikiem na zjazdach to morderstwo dla silnika, bo spuszczona iglica nie podaje paliwa więc i nie ma smarowania. Trzeba dopasować technikę prowadzenia auta, do warunków, a ta jest zdecydowanie inna niż w dzisiejszych samochodach.
"Nie bój się, że twoje życie się skończy - bój się, że nigdy się nie zacznie..."
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Kierowca Tourista
-
- Wylogowany
- Młodszy forowicz
-
Mniej
Więcej
- Posty: 20
- Oklaski: 1
- Otrzymane podziękowania: 1
2018/04/07 16:44 #47277
przez Kierowca Tourista
Kierowca Tourista odpowiedział w temacie: Trabantem do Grecji?? ;)
Wartburg ma dość dobry układ hamulcowy (myślę tu o wersji 353W, z hamulcami tarczowymi z przodu) - więc śmiało można jechać z włączonym wolnym kołem (czyli bez możliwości hamowania silnikiem). Już wspominałem wcześniej - takimi samochodami jeździli normalni ludzie i dobrze sobie radzili.
Oczywiście należy zachować rozsądek i zadbać o stan układu hamulcowego. Żadnego druciarstwa - bo w razie awarii niewiele można zrobić.
Oczywiście należy zachować rozsądek i zadbać o stan układu hamulcowego. Żadnego druciarstwa - bo w razie awarii niewiele można zrobić.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Załoga Tarpaniątka
-
- Wylogowany
- Moderator
-
Mniej
Więcej
- Posty: 2606
- Oklaski: 48
- Otrzymane podziękowania: 169
2018/04/08 09:17 #47282
przez Załoga Tarpaniątka
"Nie bój się, że twoje życie się skończy - bój się, że nigdy się nie zacznie..."
Załoga Tarpaniątka odpowiedział w temacie: Trabantem do Grecji?? ;)
To, że kiedyś się tak jeździło i jakoś auta się nie psuły, to ja wiem, tylko dzisiejsi ludzie mogą nie mieć o tym pojęcia z racji tego, że młodsze pokolenia, po prostu mogły już nie mieć styczności z dwusuwami. Dlatego zwracam na to uwagę, nic personalnie

"Nie bój się, że twoje życie się skończy - bój się, że nigdy się nie zacznie..."
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.