Kto przez Rumunię ??

Klamotku mój kochany!!!!!!!!!!!!!! ja wiem, że ty wozisz mój napęd, ale przyznaj się, że nie wyobrażasz sobie go nie mieć na pokładzie:) przepraszam Cię za kłopot. chętnie bym z Tobą zawiązał jakiś plan na traskę tyle, że od lat próbujemy i zawsze jesteś wszędzie na miejscu przede mną, a ja przecież "idę na pełnej"

Dla chcącego nic trudnego... zastanów się kiedy wrócisz do Rumunii i na tej podstawie podejmij decyzję.

my Słowacja, Węgry, Rumunia (Transalpina), Bułgaria, Grecja

Na tę chwilę toczymy sie Transalpiną a potem w kierunku Grecji po najmniejszej linii oporu....

Bogusiu rozwiń "toczyMY", ten przyrostek, nadrostek, przedrostek itd. "...my" mnie interesuje najbardziej.

My czyli Żuk, na Zuku Canoe darczyńczy, ale to szalone i nie wiem kiedy zamontujemy, w Żuku Ja, Karol i Kuba i straszny burdrel i kupa nieskonczonych pomysłów i Twój łańcuch i detka chyba z zeszłego roku, o ile nie poszła na gumki bo były potrztebne do spinania rzodkiewki. Zostało tak mało do startu, że czas zjeść liste marzeń i jechać Do zobaczenia w trasie.

Planowana trasa Nierdzewnego Andrzeja z grubsza podobna, pierwszy nocleg w okolicach Tokaju - najprawdopodobniej ... i potem przez Transalpinę na przełom Dunaju (Żelazna Brama). Na Serbię nie mamy konkretnych założeń na obecną chwilę, bo pewnie do tego czasu już się uda jakąś wspólną trasę z innymi złombolami wybrać.