Na dwóch kołach...

Siema. Czy ktoś planuje startować na motocyklu?
Zamarzyło mi się wystartować motocyklem na tegoroczną edycję. Fajnie było by pojechać z kimś jedną zaplanowaną trasą. Zawsze to do kogo po drodze gębę otworzyć i pomocna dłoń w sytuacjach awaryjnych.
Piotr.

Też planuje jechać w tym roku pierwszy raz wsk 175. Już kilka pytań zadałem w forum z poprzednich edycji i widać że pojedzie więcej osób. A czym masz zamiar pojechać??

Ja jadę na MZ etz 250. Ze mną jeszcze 6 takich cały gang jedzie.
Ural z koszem też się znajdzie w zaprzyjaźnionej ekipie.

Siemka
Tylko moto - szczególnie w te strony
transfogarską już jechałem w drodze do Grecji - polecam wszystkim na dwóch kółkach
I tym razem zamierzam spróbować sił na Uralu
Do zobaczenia najpóźniej na starcie

Darwin

W trakcie jazdy korzystacie z jakiejś komunikacji (intercom czy krotkofalowka). Czy wszystko na bieżąco pokazuje się i i tak nikt nie wie co kto ma na myśli.

Pytam bo myslalem nad kupienie czegoś takiego to może byście coś polecili czego używacie sprawdzonego by wszystko było kompatybilne że sobą.

Też planuję, mam kilka opcji WSK175, ETZ251 oraz ETZ250 ale to zależy czy kolega pojedzie.

Widzę, że kształtuje się większa grupa na moto. Świetnie. Jechałbym Jawą 350. Spora ekipa MZciarzy, nie wiem czy powinienem się bać ze względu na odwieczną walkę MZ vs Jawa Planuję trasę po trochu i koniecznie chciał bym na powrocie zaliczyć Tranfogaraską.

Bieszczady napisał: W trakcie jazdy korzystacie z jakiejś komunikacji (intercom czy krotkofalowka). Czy wszystko na bieżąco pokazuje się i i tak nikt nie wie co kto ma na myśli.

Pytam bo myslalem nad kupienie czegoś takiego to może byście coś polecili czego używacie sprawdzonego by wszystko było kompatybilne że sobą.

Ja miałem w zeszłym roku pożyczony "interkom" chińczyka od kumpla , tzn. właściwie urządzenie z bluetooth + słuchawki w kask + mikrofon w kask (dwa takie zestawy) i tak:
+ taniość na maksa
+ telefon bez problemu dało sie obsługiwać w trakcie drogi i z ekipą z aut z którymi jechałem po prostu przez telefon rozmawialem
+ telefonem (Iphone ) szło sterować w podstawowych czynnościach głosem (zadzonić do kogoś z książki jak pamiętasz jak jest wpisany, wysłać sms (i nawet mail) i go napisać mówiąc
+ jak masz nolimit na tel, jesteś w europie, to czas szybciej leci
+ po dwóch Złombolach na Moto bez kontaktu ze światem w trakcie jazdy i ostatnim z tym rozwiązaniem = zdecydowanie lepiej jak ktoś coś Ci opowiada do ucha

- głośniki zaczęły 3 dnia charczeć, piątego przestało je być słychać praktycznie wcale
- nie ma łączności z CB radiami
- jak drugi zestaw dałem kumplowi na MZ to mieliśmy fajny kontakt, ale i tak normalnie przez rozmowę telefoniczną bo sparować badziewa się nie dało (może za tanie ?
- mam porządnie wyciszony kask Arai i u mnie jakość była ekstra (jak do kogoś dzwoniłem to nie wierzył że Uralem właśnie jadę), u kumpla na MZ z normalnym kaskiem bylo już trochę gorzej, ale też szło się dogadać.

W tym roku obiecałem sobie, że jednak CB radio chciałbym sobie takie w kask sprawić, bo jednak sporo ekip na złombolu używa i też dużo ekip się mija po drodze - a nr. telefonów nikt na boku auta nie pisze - ale jeszcze tematu nie ruszyłem

Gdyby ktoś coś mógł podpowiedzieć (producenta, plusy / minusy itd) z góry dziękuję

Pzdr
Darwin

CzarneNaCzerwonym napisał: Widzę, że kształtuje się większa grupa na moto. Świetnie. Jechałbym Jawą 350. Spora ekipa MZciarzy, nie wiem czy powinienem się bać ze względu na odwieczną walkę MZ vs Jawa Planuję trasę po trochu i koniecznie chciał bym na powrocie zaliczyć Tranfogaraską.

Proponuję transfogarską w stronę TAM - ja tak właśnie wybrałem w drodze do grecji.
I całe szczęście bo Ural odmówił posłuszeństwa 10 km za transfogarską (tak że dalej już tylko na żuku - ale całą Transfogarską udało się przejechać (to był taki mój mini cel ) i polecam każdemu.
Sam kombinuję czy w tym roku drugi raz nie pojechać

Orientuje się ktoś w temacie przyczepek motocyklowych ? Musi być z epoki czy może być współczesna?