Powitalnia

Portugalia - kierunek fajny. Dystans zacny. Czuję kolejny rekord frekwencji pomimo wzrostu kwoty. Myślę., że nie wzrosła na tyle, żeby nie dało się uzbierać. Jak będziecie kiedyś myśleć o północnym kierunku zróbcie go raz we wrześniu, żeby tacy jak ja co w lipcu nie mogą też mogli postraszyć łosie w Skandynawii.

Ja byłem na początku września.
W nocy mieliśmy temperatury 1 do 5 °C
Ale warto było.

To jeszcze znośnie, tylko śpiwór nieco cieplejszy i ogrzewanie w aucie żeby było podłączone. W 2014 wymarzliśmy z kumplem w Kanionie Verdon. Pół nocy z zimna nie przespane bo śpiwory letnie w końcu o 6 rano stwierdziliśmy, ze lepiej ruszyć tyłki i coś pozwiedzać, bo się przynajmniej człowiek rozgrzeje. W 2016 na Tunezję odłączyłem w Poldku ogrzewanie. Jeszcze nam podnośnik szyby kierowcy zdechł i szyba opadła. Kija się nie chciało wkładać tylko lekko szparę srebrną taśmą podłatałem. W Austrii na powrocie w górach i deszczu piździło z tej uchylonej szyby i każdej dziury w ścianie grodziowej którą pociągnąłem dodatkowe kable. Nikt nie chciał prowadzić, każdy chciał siedzieć z tyłu. Prowadziłem wtedy poldona siedząc w śpiworze z jedną nogą wyciągniętą na pedały i arafatką na głowie. W 2017 gdzieś na wybrzeżu Francji załapaliśmy się na gradobicie i powódź w namiocie. Myślę, że jak piszesz Chleboluś, da się pojechać tylko jednak ekwipunek już bardziej jesienny. A ładnie tam było we wrześniu?

Witam, jest gdzies lista samochodów jakimi mozna jechac? bo z tego co slyszalem mozna jechac polonezem caro/atu, a felicia juz nie bardzo mimo ze bazuje na favorit?

zlombol.pl/informacje/faq-uczestnika
i wybierasz punkt 2- dopuszczone pojazdy.

se7ensilesia napisał: Witam, jest gdzies lista samochodów jakimi mozna jechac? bo z tego co slyszalem mozna jechac polonezem caro/atu, a felicia juz nie bardzo mimo ze bazuje na favorit?

Polonez plus to dalej ta sama konstrukcja z lat 70. To nic innego jak lifting, nie kolejny model. Felicia zas, mimo podobienstw jest juz nowym modelem powstalym w republice Czeskiej.

Polonez - poszerzenie zawieszenia w celu polepszenia właściwości jezdnych, poważne modyfikacje silnika (GSI), szersze mosty, hamulce Lucas, dodane wspomaganie, przekonstruowane wnętrze i fotele, zmodyfikowana elektryka, dodane silniki, które z PRL nie mają nic wspólnego (Rover, Citroen,Ford).
Felicia - zmodyfikowana karoseria, zmiany w zawieszniu, nowe wnętrze bazujące w dużej mierze na Favoricie (dół deski), zmodyfikowana elektryka, wciąż ten sam silnik 1.3 skodowski na jedno lub wielopunktowym wtrysku plus dwa nowe (1.6 i 1.9D).
Według Ciebie plusy to zaledwie liftingi? To jeździ zupełnie inaczej niż stare gaźnikowe poldony i moim zdaniem róznica między plusem a borewiczem/akwarium/przejściówką nie jest mniejsza niż między favoritą/felicią. Problem jest tylko taki, że nasi do końca klepali to jako Polonez a Czesi nadali swojemu modelowi starą, historyczną nazwę.