Powitalnia

Chłopcy z PRL napisał: Polonez - poszerzenie zawieszenia w celu polepszenia właściwości jezdnych

To modyfikacja wprowadzona juz w pierwszej polowie lat 90 w tzw. szerokim Caro.

poważne modyfikacje silnika (GSI)

Ty tak na serio? xD To dalej ten sam, trójpodporowy szrot z rodowem prosto z lat 60. Szczyt techniki w drugiej polowie lat 90 i wprowadzenie wielopunktu., no powazne zmiany

szersze mosty, hamulce Lucas, dodane wspomaganie

Jak w punkcie 1, wszystko wprowadzone w pierwszej polowie lat 90 w szerokim Caro.

przekonstruowane wnętrze i fotele, zmodyfikowana elektryka

To wyokraglenie designu z lat 70, umówmy sie, w Plusie nie bylo zadnej innowacji. Nawet ksztalt kierownicy jest ten sam, mimo iz posiadali zapasy chociazby od Nexii czy Espero z poduszkami.

dodane silniki, które z PRL nie mają nic wspólnego (Rover, Citroen,Ford)

To znów motory dodane w pierwszej polowie lat 90 w modelach Caro minusa. I znow, malajac zaplecze Daewoo dlaczego tam chociaz nie wrzucili 1.5 8v od Nexii?

Suma sumarum, Polonez plus (bo to do niego sie odnioslem w poprzednim poscie) to w dalszym ciagu ten sam wóz tluczony od ponad 20 lat, jedynie przypudrowany celem zwiekszenia 'atrakcyjnosci'. Zero zmian w poszyciu nadwozia poza grillem, tylnia blenda i pierdolami typu zaokraglone kierunkowsazy.

Felicia - zmodyfikowana karoseria, zmiany w zawieszniu, nowe wnętrze bazujące w dużej mierze na Favoricie (dół deski), zmodyfikowana elektryka, wciąż ten sam silnik 1.3 skodowski na jedno lub wielopunktowym wtrysku plus dwa nowe (1.6 i 1.9D).

Nie jestem Skodowym specjalista jednak to mimo wszystko kolejny model w gamie. To jakby upierac sie, ze Insignia to dalej Omega. Nie twierdze, ze tych podobienstw nie ma jednak mimo technicznej bazy na favoricie jest to jednak model opracowany przez VAGa. Jak sam napisales, zmiany w zawieszeniu, nowe wnetrze, zmodyfikowana karoseria - nowy model. To juz auto, ktore zdecydowanie bardziej pachnie zachodem przez co nie wpisuje sie w zalozenia regulaminu.

Według Ciebie plusy to zaledwie liftingi? To jeździ zupełnie inaczej niż stare gaźnikowe poldony i moim zdaniem róznica między plusem a borewiczem/akwarium/przejściówką nie jest mniejsza niż między favoritą/felicią. Problem jest tylko taki, że nasi do końca klepali to jako Polonez a Czesi nadali swojemu modelowi starą, historyczną nazwę.

Borek, akwarium i mr89 to technicznie praktycznie jedno i to samo. Jako osobny model traktowalbym Caro minusa gdzie faktycznie jakies bardziej widoczne zmiany juz zaszly, jednak w dalszym ciagu technicznie to wóz tkwiacy w latach 70. To samo tyczy sie plusa gdzie (jak juz wyzej napisalem) zmiany sa kosmetyczne. To dosyc kontrowersyjny temat, podobnie jak Nowsze Nivy czy chociazby ostatnie wypusty Lublinów. Jesli byloby to dopuszczone kilka lat temu z plusami? Spoko, no widzialbym w tym jeszcze jakas konsekwencje. Teraz po latach tylko z uwagi na rosnace ceny modeli? Absolutnie nie. Formula samochodowa na tym etapie musi zostac jaka jest, bo jesli raz ten regulamin sie nagnie to zaraz zaczniemy probowac wciskac wszystkie konstrukcje zachodnie sprzed 91 roku, zwlaszcza z kierunku Wloskiego.

Ujprzemie przywituję wszystkich, którzy wybierają się na tegoroczny złombol. Gdy tylko dowiedziałem się, że następna edycja jest do Portugalii uznałem "no nie ma wuja, muszę tam pojechać". Czemu tak? Ano w 2020 podczas pandemii pojechałem z ziomkiem Scenikiem z 96go w gazie do Portugalii i z powrotem. Zajęło nam to miesiąc. Nieśpiesznie przemierzaliśmy kolejne kraje śpiąc jedynie w namiocie, czasami w aucie. Powiedziałem sobie wtedy "następnym razem przyjadę tu Nivą - jak już się dorobię". Trzeba wam bowiem wiedzieć, że od lat marzyłem o Ładzie Nivie i od półtora miesiąca jestem szczęśliwym posiadaczem takowej. Poprzedni właściciel kupił ją z myślą o złombolu, ale prywatne sprawy nie pozwoliły wyruszyć w żadnej edycji, więc po dwóch latach uznał, że przekaże swoje dzieło (a dzieło to posiada nawet oryginalną ładowską klimatyzację) następnemu wariatowi. Tak trafił na mnie i z dumą mogę stwierdzić, że spełnię jego marzenie i jego dziecko w tym roku wyruszy w rajdzie Złombol.

Pytanie techniczne się pojawia, bo z FAQ jednoznacznie tego nie wyciągnąłem - na sto procent każda Niva może pojechać w Złombolu? Nawet taka z 2023 roku?

LadaNivaTrocheSieKiwa napisał: Ujprzemie przywituję wszystkich, którzy wybierają się na tegoroczny złombol. Gdy tylko dowiedziałem się, że następna edycja jest do Portugalii uznałem "no nie ma wuja, muszę tam pojechać". Czemu tak? Ano w 2020 podczas pandemii pojechałem z ziomkiem Scenikiem z 96go w gazie do Portugalii i z powrotem. Zajęło nam to miesiąc. Nieśpiesznie przemierzaliśmy kolejne kraje śpiąc jedynie w namiocie, czasami w aucie. Powiedziałem sobie wtedy "następnym razem przyjadę tu Nivą - jak już się dorobię". Trzeba wam bowiem wiedzieć, że od lat marzyłem o Ładzie Nivie i od półtora miesiąca jestem szczęśliwym posiadaczem takowej. Poprzedni właściciel kupił ją z myślą o złombolu, ale prywatne sprawy nie pozwoliły wyruszyć w żadnej edycji, więc po dwóch latach uznał, że przekaże swoje dzieło (a dzieło to posiada nawet oryginalną ładowską klimatyzację) następnemu wariatowi. Tak trafił na mnie i z dumą mogę stwierdzić, że spełnię jego marzenie i jego dziecko w tym roku wyruszy w rajdzie Złombol.

Pytanie techniczne się pojawia, bo z FAQ jednoznacznie tego nie wyciągnąłem - na sto procent każda Niva może pojechać w Złombolu? Nawet taka z 2023 roku?

Czy to ta z Rzeszowa z dolozona klima? Juz na FB pisalem, ze sie na nia czailem

Czy kazda moze jechac? Nie wiem, ale te roczniki w okolicach 2010 sie raczej lapia jeszcze. Czy slusznie czy nie to juz temat na inna dyskusje

Dokładnie to ta. Wcześniejszy właściciel robił ją pod złombol, na który nie pojechał, a że sentymentalny ze mnie gościu to spełniam jego marzenie