Katowice – Chalkidiki
The Chalkidiki Edition
Czechy, Słowacja, Węgry, Serbia, Macedonia, Grecja
12. edycja
Start: 01.09.2018
Meta: 05.09.2018
Półwysep Chalcydycki – Morze Egejskie, krystalicznie czysta woda, przepiękne zatoki, lasy sosnowe, gaje oliwne, niezwykłe przysmaki kuchni Greckiej oraz duża ilość historii i legend….to w skrócie przychodzi nam do głowy jak myślimy o tegorocznej mecie. Miejsce jest niezwykle ciekawe, kryje nieskończone możliwości zwiedzania, objeżdżania, krajoznawstwa, eskapad, wędrówek, trekkingu i odkrywania. Bardzo wyczekujemy 1 września!
Ale sama meta to nie wszystko. Złombol to również trasa, a to dla wielu z nas oznacza bezdenność analizy map, pisanie list za i przeciw, tysiące wątków na forum gdzie spać, co brać i czego nie brać. Żyjemy planowaniem przez cały rok, można wybrać tyle opcji objazdów, że głowa mała! Po drodze i tak wszystkie plany i założenia się rewidują, zmieniają o 180 stopni lub okazują całkowicie nierealne. Bo to jest przygoda, to jest Złombol i tego nie da się zaplanować. W tym roku trudno zdecydować się którędy pojechać bo jest tyle ciekawych propozycji że trzeba było by przejechać ten odcinek 4 razy ;-). Jednak musieliśmy się określić i nasze bolidy będą nas wiozły (oby) z Katowic w kierunku południowym przez Czechy, Słowację Węgry, Serbie, Macedonię do Grecji aż na środkowy cypel półwyspu Chalcydyckiego zwanym Sithonia, który według legendy razem z cyplami Kassandra i Athos układają się w trójzębie Posejdona. Taki trójząb na pewno przyda się do ewentualnych napraw naszych bolidów, uznajmy to zatem za amulet szczęścia 😉
Po drodze na nas czekają nie tylko awarie, załamania nerwowe oraz niewygodne warunki. Przed nami możliwość zwiedzenia kilku topowych miast w Europie. Można wstąpić do Bratysławy, Wiednia, Budapesztu, Belgradu, Pristiny, Skopje i Thessalonik. Będzie możliwość zboczenia z głównej trasy do Rumunii lub Kosowa, Bosnii, Montenegro i Albanii. Tereny na półwyspie Bałkańskim są mocno górzyste, drogi są wszelakiej jakości a infrastruktura jest bardziej Złombolowa niż niektórym się marzyło. Ta trasa będzie wyjątkowa bo pokaże nam przepiękne Bałkany daleko od turystycznych szlaków wzdłuż wybrzeża. Poznamy ciekawych ludzi, nauczymy się napraw w stylu MacGyvera, będzie okazja poznania lokalnych potraw i zwyczajów.
Będzie jedna główna trasą z możliwością pojechania bardziej na wschód oraz zachód. Da nam to możliwość wyboru idealnej trasy dla każdej załogi będąc zawsze w zasięgu innych ekip. Będzie wiele modułów noclegowych (na ile one istnieją na naszej trasie) co da nam dużą swobodę (a o to nam podróżnikom chodzi). To wszystko pozwoli uniknąć tłoków na kempingach. Jak wiadomo, baza noclegowa w tych rejonach nie jest tak mocno rozbudowana jak na zachodzie i na pewno będzie konieczność wykazania się w roli spontanicznego organizowania noclegu o 3 w nocy… na migi :-).
Na miejscu mamy kontakt z bardzo dużym kempingiem. Właściciele mają doświadczenie w organizacji dużych imprez i znają nasze wymogi co do mety. Zatwierdzili nam parcele dla minimum 500 aut, prąd oraz miejsce na imprezę z muzyką :-)) Miejsce jest bajkowe, w środku pięknego lasu sosnowego w malowniczej zatoce z białym piaskiem.
Co do formuły wyjazdu, najważniejszą zasadą pozostaje – 100% uzbieranych środków przeznaczamy na zakup rzeczy, wycieczki i kolonie oraz podwyższenie poziomu edukacji i przygotowania do dorosłości. Nazwaliśmy ten projekt „wyrównaniem szans” .
Organizatorzy wyjazdu nie zarabiają na akacji Złombol, poświęcamy swój wolny czas na jego organizację. Ta zasada pozostanie taka sama aż do ostatniej kropli ropy na ziemi ^_^ .
Poprzednia edycja, pozwoliła rozwinąć nam skrzydła. Zrealizowaliśmy każdy z postawionych sobie punktów. W tym roku planujemy z zdwojoną siłą pracować nad nowymi osiągnięciami, które docelowo mają służyć promocji imprezy oraz większej rozpoznawalności akcji Złombol.
Linki do trasy
Główna
https://goo.gl/maps/
Opcja Albańska
https://goo.gl/maps/
Czego możecie oczekiwać:
- Że pomożecie dzieciom
- Że zrobicie coś niesamowitego i wyjątkowego
- Ciekawych bałkańskich klimatów
- Możliwość zwiedzenia niezliczonej ilości interesujących miast i miasteczek
- Kulinarnych fajerwerków bałkańsko-greckich
- Rozmaitych awarii, załamań nerwowych, napraw oraz nieudanych napraw, zatartych mostów i nie tylko
- Problemów wszelkiej maści w różnych wersjach
- Bycia częścią Złombolowej rodziny! (dość dziwnej, dużej, głośnej ale bardzo fajnej)
- Oderwania się od rzeczywistości (z reguły mniej kolorowej niż na Złombolu)
- Dobrego pretekstu na wyjazd z kumplami/koleżankami
Czego NIE możecie oczekiwać: (to naprawdę nie jest tylko chwyt marketingowy!!)
- Pomocy mechaników
- Pomocy Assistance
- Usług Lawety
- Pomocy psychologa
- Części zamiennych
- Wodzireja
- Niańczenia
- Rozpatrywania skarg i zażaleń
- Demokracji
- Wygodnych noclegów ani dobrej pogody!
- Wystarczających miejsc noclegowych 🙂
- Czerwonego dywanu
- 5 gwiazdek (ani czterech, ani jednej)
- Serwisu Concierge
- Fizycznego wypoczynku
- Ergonomicznych foteli/materacy/mebli
- Jedzenia bezglutenowego
Złombolnigdy nie dotarł do Chalkidiki
Będzie extremalnie!
Będą zagotowane silniki!
Będzie wielki wyczyn!
Nie będzie pomocy!
Będzie wielka przygoda!
Złombol – the real gamble!